La ley de Baltazar Odcinek 1
Mariano zawiadamia Antonię, ze ich ojciec Baltazar dostał zawału na łodzi. Mężczyzna ubolewa, że Gabriel nie odbiera telefonów i nie odpisuje na wiadomości. Mariano jedzie do domu, by się dowiedzieć co z ojcem. Rosa i Manuel opowiadają co się stało na łodzi. Mariano burzy się do Manuela, że nie płynął z ojcem. Uważa, ze ojciec powinien przestać zgrywać młodzieniaszka. Rosa uświadamia Marianowi, że wszystko by sie zmieniło gdyby częściej odwiedzali ojca. Gabriel relaksuje się na serfingu i z wiadomości od Mariana, dowiaduje się, że ojciec miał zawał. Antonia jedzie do szpitala i po drodze uszkadza kajaki na dachu samochodu Geronima i Teresy. Antonia obiecuje Gabrielowi, że da mu znać co z ojcem. Lucho, chłopak z zespolem Downa jeździ po miasteczku i rozgłasza, że Baltazar miał zawał i jest w szpitalu. Cristina, mama Lucha chce pojechać do szpitala. Lucho zawiadamia o zawale Baltazara dwie zakonnice Margaritę i Claritę. Baltazar jest w szpitalu, lekarz mówi mu, że miał zawał. Baltazar pamięta, że na łodzi źle się poczuł i dostał zawału. Zakonnica Margarita zjawia się w szpitalu, jest zszokowana widząc go półnagiego. Baltazar żartuje, by zrzuciła habit i się pobrali. Lekarz sugeruje Baltazarowi, by zaczął o siebie dbać. Zjawia się Mariano, Baltazar dziwi się, że syn porzucił klientów w kancelarii by do niego przyjechać. Za Marianem wpada Antonia, Baltazar żartuje, że jest niewdzięcznicą latającą w marszach ekologicznych. Gabriel dołącza do rodzeństwa i wypytuje o zawał i stan ojca. Margarita zapewnia ich, że opiekowała się upartym Baltazarem. Pod szpitalem zjawia się Cristina z Luchem, Anita z mężem Fernandem, który jest zazdrosny o Gabriela. Margarita zawiadamia ich, że stan Baltazara jest stabilny i jest ze swoimi dziećmi. Cristina uważa, że Baltazar wdowiec dostał zawału z powodu braku kobiety bo czuł się samotny. Margarita mówi, że takie jest życie, bo dzieci dorastaja i odchodzą. Lucho żali się, że mama mu powtarza, że on zostanie z nią na zawsze. Geronimo domaga się od Antonii zapłaty za zniszczone kajaki, Antonia go olewa i idzie do szpitala. Zarzuca ojcu, ze wciąż im wypomina, że żadne z dzieci się o niego nie martwi. Gabriel zjawia się pod sklepem Anity, oboje są zaskoczeni spotkaniem. Anita mówi Gabrielowi, że wyszła za mąż i przedstawia mu Fernanda. Dziewczyna wyjaśnia na osobności Fernandowi, ze zna Gabriela od dziecka, bo mieszkała z mamą w ich posiadłości. Mariano uświadamia Gabrielowi, że powinni ojca zabrać z miasteczka do ośrodka w stolicy. Antonia szuka łodzi, by się przeprawić na drugi brzeg, trafia do wypożyczalni Geronima i Teresy. Geronimo oferuje Antonii wypożyczenie łodzi. Mężczyzna grzecznie przypomina, że jest mu winna za kajaki i za przejazd łodzią. Gdy Antonia wysiada z łodzi, wpada do wody, a nie umie pływać. Geronimo rzuca się do wody i wyciąga ją na brzeg. Mariano uświadamia Gabrielowi, że muszą przekonać Antonię do sprzedaży domu i pola ojca. Planuje ojca ulokować w stolicy w wygodnym mieszkaniu. Baltazar dzwoni do Margarity i żartuje, że to przez jej odrzucenie dostał zawału. Clarita, uważa że Baltazar podrywa Margaritę. Margarita przypomina, że Baltazar jest nie tylko wdowcem ale i jej szwagrem. Clarita jest pewna, że Baltazar jest zakochany w Margaricie. Mariano i Gabriel uświadamiają Antonii, że ojciec powinien zamieszkać w stolicy blisko kliniki. Antonia uważa, że Rosa w domu będzie się nim najlepiej opiekowała. Przeprowadzka ojca do stolicy zabiłaby go emocjonalnie. Cała trójka odbiera ojca ze szpitala, mężczyzna przypomina, że ma 70 urodziny, a nie złożyli mu życzeń, poza jego wnukiem Benjaminem. Gabriel idzie po torta do sklepu Anity. Mówi, że mogła mu dać znać, że wyszła za mąż. Zjawia się Fernando z synkiem, Gabriel zabiera torta. Fernando uważa, że Gabriel za bardzo interesuje się Anitą. Dziewczyna przypomina mężowi, że wychowywała się z Gabrielem i mówi, że jest dla niej jak brat. Benjamin chce by mama sie rozerwała, Sofia nie przepada za teściem. Kobieta uważa, że Baltazar ma żal ze nie urodziła mu więcej wnuków. Wszyscy zjawiają się na brzegu rzeki, by świętować urodziny Baltazara. Manuel wpada w oko Sofii, choć ona jest żoną Mariana. Cristina obserwuje ich przez szybę, Lucho uważa, że mama jest wścibską plotkarą. Cristina zachwala Baltazara i krytykuje jego synową Sofię. Baltazar zaprasza zakonnice Margarite na swoje urodziny do domu. Margarita przynosi mu słoik ulubionej marmolady. Gabriel żali się Benjaminowi, że żona zabrania mu kontaktów, ze swoją 7-letnią corką Colombą, kładąc jej do głowy same kłamstwa. Sofia wciąż wpatruje się w Manuela i pyta czy jest żonaty. Antonia przypomina Sofii, że jest meżatką. Sofia żali się, że Mariano ją olewa. Teresa pyta Geronima czy Antonia zapłaciła mu za kajaki. Kobieta jest zazdrosna i przypomina, że Geronimo nie jest wolny. Rosa uświadamia Antonii, że bardzo przypomina swoją zmarłą mamę. Antonia wie, że mama nie umarła z winy raka, tylko nieodwzajemnionej miłości. Wiedziała o zdradach ojca i je tolerowała. Podczas urodzin Baltazara, po składaniu życzeń, Mariano ponawia propozycję, by ojciec zamieszkał w stolicy. Antonia jest zaskoczona, bo nie tak się umawiali. Baltazar się wkurza, że tak mu się odpłacają za całe życie poświęceń. Mężczyzna chce żyć po swojemu, i nie pozwoli nikomu za niego decydować. Uświadamia im, że nie zamierza się nigdzie wynosić, i że wyniosą go jedynie w trumnie.