Como la vida misma Odcinek 118
Trwa wieczór panieński Pauli. Zjawia się striptizer przebrany za policjanta. Kathy wyjasnia Memo, że to nie jest prawdziwy policjant. Memo chce sie przyłączyć do pokazu gościa. Soledad wraca do domu, Marco czeka z zupą dla Soledad na kaca. Uświadamia byłej żonie, że nie powinni się zgodzic na wyjazd ciężarnej córki. Soledad spławia Marco, by w spokoju wypić zupę. Joselo wyjaśnia Carol, że rodzice gniewają się na nich z różnych powodów. Carol wyjasnia mamie, ze Bruno przyspieszył wyjazd, bo chcial by Carol pojechała z nimi. Dziewczyna chce jechac, by pobyć z koleżankami i kolegami, zanim zostanie mamą. Soledad zapewnia córke, ze gdy pani ginekolog się zgodzi, pozwoli jej na wyjazd. Carol przytula mamę i dziękuje jej za wsparcie. Benjamin mówi tacie, ze dostał niższą ocenę i się tym przejmuje. Octavia pogania Benjamina. Alonso wyjaśnia Soledad, ze Benjamin bardzo przeżywa, gdy dostaje niższą ocenę. Soledad radzi mężowi, by posłuchał swojej mamy i odwoził Benjamina do szkoły. Wykorzysta ten czas, by być z synkiem. Rene zapewnia Joselo, ze Soledad zawsze się o wszystkich martwiła. Radzi chłopakowi by się z tym pogodził. Hilda chce by przywitali się z Thiago. Joselo zapewnia Thiago, ze ma sie dobrze. Thiago stwierdza, ze czuje się jak na urlopie. Nie mogą pogadać dłużej, bo Hilda potrzebuje pomocy Joselo. Paula przygląda się jak Caco ćwiczy swoją ślubna przysięgę. Kobieta wzrusza się, bo żaden mężczyzna nigdy jej tego nie wyznał. Caco całuje Paulę i uświadamia, ze nie powinna tego słyszeć. Porównuje to do oglądania panny młodej w sukni slubnej. Narzeczeni nie potrafia się od siebie oderwać. Dostają robota kuchennego od rodziców Caco. Paula uważa, ze Adela złośliwie dała im taki prezent. Oboje cieszą się, ze biorą slub. Caco dzwoni do ojca i dziękuje za prezent. Patricio mowi synowi, ze to mama wybierała. Wzięli na raty a mama się rozchorowała. Caco jest w szoku, gdy mama mowi, ze nie bedzie jej na ślubie. Alonso zjawia się u Octavii, i mowi, ze zgadza się odwozic Benjamina codziennie do szkoły. Joselo wpatruje się w zdjęcie Thiago. Zjawia się Carol i zauważa, ze brat jest przygnębiony. Dziewczyna dziekuje Joselo za wsparcie, jakie od niego zawsze miała. Carol przyznaje, ze wszystkie bolesne słowa brata były dla jej dobra. Joselo wyznaje siostrze, że jest smutny z powodu wyjazdu Thiago. Chłopak mówi Carol, ze Thiago mu się podoba i jest w nim zakochany.
