La ley de Baltazar Odcinek 34
Margarita zgadza sie byc zastępczą mamą dla siostrzenicy. Baltazar żartuje, ze skoro Margarita pojdzie w habicie, on przebierze sie za biskupa. Antonia cieszy sie, ze ma tatę i ciocię przy sobie, w tak ważnym dniu. Antonia pyta ich, jak sie poznali. Wspomina,ze mama mowila, ze ciocia Margarita przedstawila jej Baltazara. Baltazar mowi corce, ze poznal Margarite, zanim wstąpila do zakonu. Żartuje, ze Margarita sprzedawala marmoladę. Margarita zapewnia Antonie, ze bardzo sie z Paulą kochały jak siostry. Ksiadz uswiadamia Antonii i Sebastianowi, jak powinni prowadzic swoje małżeństwo. Baltazar sobie popija i sypie ciętymi zartami. Prosi ksiedza, by na kazaniu nie gadal za dużo, by żony nie strofowały swoich mężów. Baltazar żartuje, by ksiadz nie opowiadal calej Biblii, Margarita ucisza Baltazara. Antonia prosi ciocię, by została na noc. Baltazar z całą rodziną swietuje ślub Antonii, wznosi toast za Margaritę, wspominając, ze byla dla Antonii jak druga mama. Antonia zabiera ciocie Margarite do pokoju, uswiadamia sobie, ze to jej ostatnia noc, jako wolnej osoby. Margarita sugeruje siostrzenicy, by Antonia wywaliła piżamę kiedy wyjdzie za mąż. Antonia wypytuje ciocie, czy byla kiedys zakochana. Margarita mowi, ze spotykala sie z chłopakiem, ktory wyrozumiale podszedl do jej decyzji o wstąpieniu do zakonu. Sebastian zgadza sie, by ostatnią noc przed ślubem z Antonią spedzili osobno. Antonia wyjasnia mu, ze chce by ich noc poslubna nie straciła romantyzmu. Wyznają sobie milosc i się zegnają. Antonia odblokowuje nr Geronima w komórce. Przegląda ich wspolne zdjecie z wyciągu linowego. Wspomina jak Geronimo twierdzil, ze nie jest pewna czy chce wyjść za Sebastiana. Fernando nadal swietuje z rodziną plan otwarcia kawiarni rodzinnej. Świetnie sie bawią, gdy Cristina sugeruje, by powiesili w kawiarni kilka jej obrazów. Fernando uwaza, ze ludzie na pewno beda wpadac na kawę, po szalenstwach na wyciągu linowym i przepływie przez rzekę. Anita ma troche oszczędności, ale bedzie tęsknić za sklepem. Fernando chcialby miec więcej dzieci, zapewnia Anitę, ze we wszystkim będzie ją wspierał. Teresa organizuje maly wieczorny poczęstunek do piwka. Kobieta stwierdza, ze spóźni sie na ślub Antonii, bo wpadł jej przewóz Szwedów za dobrą kasę. Geronimo chce jechac z Antonią. Geronimo chce jej towarzyszyc i sugeruje, ze by sie z nią ożenił. Gabriel czyta Colombie bajke na dobranoc, wysyla Anicie zdjecie z córką. Anita oddzwania i uswiadamia mu, ze to pozegnalna rozmowa. Wzajemnie życzą sobie wszystkiego, co najlepsze i się żegnają. Carmen z pudełkiem ciastek zjawia sie u Manuela. Mężczyzna nie chce miec problemów z Rosą. Carmen przypomina, ze maja isc razem na slub Antonii. Dziewczyna na odchodne całuje Manuela.