Verdades Ocultas Odcinek 687
Rocio sądzi, że Agustina ma kolejny kryzys z powodu śmierci Marco. Przypomina siostrze, że jej sny nie były prawdziwe i że badania DNA wykluczyły, że Cristobal to Tomasito. Agustina wyjaśnia siostrze, że Marco podmienił wyniki DNA. Marco dał Cristobalowi swój pamiętnik, w którym opisywał każdy dzień odkąd Cristobal z nim został. Agustina uświadamia Rocio, że w pamiętniku jest cała prawda i że zdążyli chłopcu razem z Marco ją wyjawić. Rocio przypomina sobie, jak po postrzale Agustina opowiadała, że zna twarze osób, które widziała z synkiem. To były twarze Eliany i Marco. Agustina mówi, że Marco jej wyznał, że Leonardo kazał mu zająć się Tomasitem, i że Eliana nie była w to wmieszana. Rocio uważa, ze Marco krył Elianę Agustina wspomina, że przed wyjściem mówił, że musi jej wyjawić cos ważnego, ale nie zdążył. Rocio jest pewna, że chodziło o Elianę i dziwi się, że Agustina nie wydała Marco policji. Cristobal słyszy jak Agustina mowi, że byla Marco tylko z powodu chłopca. Cristobal uważa, że Agustina nie kochała taty. Agustina zapewnia Rocio, że zakochała się w Marco i że był wspaniałym ojcem dla Cristobala. Kobieta uświadamia siostrze, że Marco chciał zniknąć, by ona mogła być z synkiem. Rocio ma żal do Agustiny, że nie wyznała Tomasowi, że jego synek żyje. Ma żal, że Tomas z rozpaczy zabił Leonarda i odsiedział za to 5 lat za kratkami. Agustina chce mieć synka tylko dla siebie. Przypomina siostrze, że Rocio to samo zrobiła z Benjaminem. Obawia się, że Eliana odbierze jej Cristobala. Rocio radzi, by Agustina powiedziała Tomasowi prawdę. Zapewnia Agustinę, że nie zostawi jej samej. Diego wraca do domu i pyta Leticię o Benjamina. Mężczyzna uświadamia mamie, że ani on ani Rocio nie zabrali chłopca. Diego dowiaduje się od portiera, że Tomas zabrał synka. Mężczyzna zawiadamia o wszystkim Rocio, która się wkurza, że Tomas jej o niczym nie powiadomił. Tomas opiekuje się Benjaminem w domu. Rocio prosi skacowaną Marię Luisę by przyszła do mieszkania Agustiny i Marco. Julieta pokazuje Samancie nagranie, na którym Gracia kłóci się z Diego. Obie zastanawiają się o co poszło, i domagają się od mamy wyjaśnień. Ricardo zapewnia strażnika, że jest niewinny i chce zadzwonić do Agustiny.