Verdades Ocultas Odcinek 242
Ricardo odwiedza Tomasa i mówi, że Amelia się zakochała w Tomasie. Mężczyzna prosi Tomasa, by nie igrał z Amelią. Tomas próbuje nu uświadomić, że jest żonaty i nie zamierza się wiązać z Amelią. Po wyjściu Ricarda wpatruje się w kolczyk który podłozyła mu Amelia. Gabriela mówi Leonardowi, że Rafael pomaga Rocio w poszukiwaniach Agustiny. Leoanardo zapewnia mamę, że nie wie nic o Agustinie i chce się spotkać z Rafaelem i Rocio. Jest pewien, że Agustina jest w Chile. Gabriela prosi syna by informował ją o wszystkim, Leonardo kojarzy, że Rocio prosiła go o to samo. Rocio wspiera Roxanę, która denerwuje się przed odebraniem wyników badań. Kobieta zapewnia Roxanę, że wszyscy ją kochają i nikt jej nie obwinia. Roxana wie gdzie znaleźć Isidorę, ale odbiera wyniki, tchórzy i ucieka ze szpitala. Rocio ją dogania, okazuje się, ze Roxana nie jest zarażona HIV. Zawiadamiają Gonzala i postanawiają to uczcić. Javiera jest zazdrosna o Roxanę, Gonzalo uświadamia sobie, że to Isidora go zaraziła HIV. Nicolas żartuje sobie z Marisol, zjawia się Nadia i policzkuje go za sms-y do Maite. Nicolas uświadamia Nadii, że tylko ze sobą spali i nic wiecej nie oczekiwał. Nadia jest rozczarowana, i stwierdza, że Mario jest prawdziwym mężczyzną. Eduardo i Franco idą na badania DNA. Maite dopytuje gdzie się wybierają, Franco ściemnia, że kupić lekarstwa dla Maruji i odebrać jej wyniki badań. Maite podejrzewa, że oni coś ukrywają. Eduardo denerwuje się, bo kocha Maite i nie chce jej stracić. Obawia się, że okaże się synem Jose. Agustina mówi Marii Luisie, że na dobre zerwała z Ricardem. Maria Luisa się chowa gdy zjawia się Tomas. Mężczyzna oddaje Amelii kolczyk i jest w złym nastroju. Mówi Amelii, że Ricardo wszystko mu opowiedział, że Amelia zerwała z nim, bo jest zakochana w Tomasie. Amelia zapewnia, że widzi w Tomasie przyjaciela. Mario czuwa przy Laurze w szpitalu. Zjawia się Gabriela i mówi, że wie już, że to młoda kobieta potrąciła Laurę. Gabriela pyta Laurę, czy zna kobietę, która ją celowo potrąciła z osobistych powodów.