W świecie telenowel z Chile

Agustina zapewnia mamę, że widziała w opuszczonej chacie parę, która miała jej synka. Maria Luisa ma dość fantazjowania córki i chce by Clara skończyła terapię. Clara prosi Agustinę by nadal zapisywała swoje sny o synku. Maria Luisa z płaczem stwierdza, że kamienica ma zły wpływ na Agustinę. Kobieta chce, by córka wróciła do Ricarda do Włoch. Agustina nie zamierza rezygnować z poszukiwań synka. Uświadamia mamie, że nigdy nie znaleźli ciała Tomasita i nie potwierdzili jego śmierci. Agustina prosi mamę by ją wspierała mimo, że jej nie wierzy. Samuel nie zgadza się z Angeliką, która sugeruje by nie zostawiali córki z jej depresją. Angelika zamierza wspierać Javierę. Samuel ostrzega by nie pożałowała swojej decyzji. Angelika prosi Claudię, by razem poszły do Javiery. Javiera prosi, by ją zostawiły w spokoju. Marco wraca ze szkoły z poobijanym Cristobalem. Chłopiec skarży się że koledzy się z niego wyśmiewają. Clara sugeruje chłopcu, że czasami trzeba posłuchać innych i pozwolić, by nas wysłuchali. Criastobal wyjaśnia ojcu, że Clara jest lekarzem i koleżanką Agustiny. Mowi, że Clara wypytywala Agustinę o synka. Chłopiec zdradza ojcu, że Agustina mówiła Clarze, że mężczyzna z kobietą ukradli jej dziecko. Rocio i Diego wracają z sądu. Mężczyzna ma żal, że Rocio zataiła przed nim ojcostwo Tomasa. Rocio mówi, że się bała, ale już nie ma obaw. Dla niej ojcem Benjamina jest Rafael i nie dopuści, by Tomas przejął opiekę nad Benjaminem. Diego mówi, że Tomas dowiedział się, że są kochankami. Mężczyzna sugeruje Rocio by przestała pić, jeśli chce zachować wzorowy wizerunek. Rocio ma to gdzieś i popija. Zapewnia Gonzala, że nie dopuści, by Tomas zbliżał się do Benjamina. Eliana udaje zrozpaczoną, i mówi Samuelowi, że Rocio w sądzie ogłosiła, że ojcem Benjamina jest Tomas. Samuel radzi by Eliana trzymała się z dala od Rocio. Eliana wmawia mu, że Rocio pozbyła się Rafaela, poddając go eutanazji. Tomas wraca z sądu, mówi Agustinie, że Rocio się przyznała, że on jest ojcem Rafaela. Agustina prosi, by Tomas nie dręczył Rocio. Valentina mówi Diegowi, ze prochy Rafaela są w biurze Rocio. Diego burzy się, że zawiadomiła o tym Elianę. Zjawia się Eliana i mówi, że sama prosiła o to Valentinę. Uważa, że Rocio ma to gdzieś, co się stanie z prochami Rafaela.

Marco przedstawia Elianę, jako dobrą i kochającą choć impulsywną kobietę. Agustina uważa, że Eliana jest toksyczna i ma złe zamiary. Tomas i Nicolas dziwią się, że tych dwoje się zaprzyjaźniło. Tomas wspomina w myślach, jak dowiedział się od Marciala, że Rafael podpisał zgodę na wyjazd Benjamina za granicę. Przypomina sobie też ostrzeżenia Eliany, żeby nie zwierzać się Claudii. Eliana stara się uspokoić zestresowanego Samuela, którego korci by zadzwonić do Javiery. Kobieta zapewnia Samuela, że niezależnie od wyroku, Benjamian będzie jej bratankiem. Nie wybaczy jednak Rocio śmierci brata. Agustina zapisuje swój sen, w którym znowu widzi, że jakaś para ma jej synka, ale nie widzi ich twarzy. Tomas z Nicolasem idą na rozprawę. Agustina prosi Tomasa, by nie wyżywał się na Rocio. Tomas zapewnia, że idzie do sądu dla Benjamina. Clara odwiedza Agustinę, by odbyć kolejną sesję terapeutyczną. Maria Luisa domaga się od córki wyjaśnień, Agustina wyjaśnia, że Clara jest terapeutką poleconą przez Aurorę. Przeprowadza sesje w związku z koszmarami, które ma Agustina. Clara zgadza się, by Maria Luisa była obecna podczas hipnozy Agustiny. Jednak Maria Luisa nie może się uspokoić, gdy Agustina mówi, że widzi mężczyznę i kobietę i synka. Nie widzi ich twarzy, a ktoś grozi im bronią. Maria Luisa domaga się wybudzenia Agustiny z hipnozy i nie zgadza się na dalszą terapię. Agustina wyjaśnia mamie, że jej synek nie umarł, tylko go porwali. Zapewnia mamę, że wróciła do Chile, by odnaleźć synka. Gonzalo zawiadamia Javierę, że idzie na proces Rocio. Przynosi Javierze śniadanie i przypomina o zażyciu leków. Javiera olewa leki, wspominając słowa Gustava, że źle skończy jeśli przerwie leczenie. Angelika dobija się do domu córki, ale Javiera nie otwiera. Zjawia się Samuel i sugeruje by pogadali w jej domu. Nicolas, Marcial, Tomas i Eliana zjawiają się w sądzie. Diego i Gonzalo są po stronie Rocio, która się nie zjawiła. Tomas mówi sędziemu, że jest ojcem Benjamina, co Marcial potwierdza wynikami badań DNA. Sedzia chce rozstrzygnąć i podważyć ojcostwo Rafaela, uznając ojcostwo Tomasa. Zjawia się Rocio i ku zaskoczeniu Eliany i Diega oświadcza, że Tomas jest ojcem Benjamina. Sędzia zleca ponowne badania DNA by to potwierdzić. Rocio i Tomas ustalają termin badania. Kobieta stwierdza, że zrobi wszystko, by Tomas nie stał się częścią życia Benjamina.

Wkurzona Javiera wypiera się rodziców. Samuel ku zaskoczeniu Angeliki stwierdza, że godzi się z decyzją córki. Angelika błaga, by coś zrobił, bo to ich córka. Samuel uświadamia Angelice, że Javiera jest dorosła i musi odpowiadać za swoje decyzje. Musi nauczyc się życia, bez tego, że postawi na swoim. Eliana pyta Angelike o Javierę. Angelika radzi jej by nie wtrącała się w życie rodzinne Samuela. Francesco przytula Angelikę, która nie wie co robić. Angelika zwierza się, że próba zbliżenia się do Javiery, wciąż kończy sie kłotnią. Francesco zgadza się z Samuelem, że Javiera musi w końcu dorosnąć. Angelika żałuje, że jej związek z Francesco nie wypalił. Gdy Francesco pociesza Angelikę, zjawia się Maria Luisa. Kobieta stwierdza, że Samuel ma rację, by dać Javierze czas na dorośnięcie. Angelika mówi im, że Cristobal mówił, że na pewno Maria Luisa zostanie we Włoszech i wyjdzie za Francesca. Maria Luisa obraca w żart słowa chłopca. Uważa, że jeszcze nie czas powiedzieć Angelice, że są razem. Kobieta jest pewna, że Angelika czuje wciąż coś do Francesca. Gonzalo zjawia się w biurze Diega, jest zaskoczony widząc Agustinę. Zapewnia, że nie wie gdzie jest Rocio.Wszyscy zastanawiają się, gdzie się podziała Rocio z Benjaminem. Agustina się zmywa, Gonzalo radzi Diego by na nią uważał, bo to wariatka. Eliana w kaminicy na podsłuchu słyszy jak Diego mówi Gonzalowi, że Rocio ma zgodę Rafaela na wyjazd z Benjaminem. Obawiają się, że Rocio może zrobić glupstwo i nie stawić się na rozprawie. Diego prosi Valentinę, by dopilnowała spraw w biurze, bo ma coś prywatnego do załatwienia. Valentina przytula marynarkę Diega, i wkurza się, gdy daje się mu przyłapać. Eliana zjawia się u Marco i wkurza się, że mężczyzna odrzuca jej czułości. Kobieta stwierdza, że po procesie majątek Rafaela będzie należał do niej. Marco przypomina, że jemu należy się połowa, bo tak Eliana mu obiecała. Eliana uważa, że jest nieznośny i wychodzi. Marco z Cristobalem idą do Agustiny. Cristobal cieszy się z adidasów od Marii Luisy. Maria Luisa chce wiedzieć, gdzie się podziewała Agustina. Zawsze idzie na zakupy, gdy jest zestresowana. Agustina mówi mamie o spotkaniu z Diego, martwi się o Rocio. Kobieta przypomina, ze mama też miała problem z piciem, ale dzięki Jose z tego wyszła. Dochodzą do wniosku, że Rocio jest nieszczęśliw. Agustina też nie jest szczęśliwa, ale zamierza to zmienić. Marii Luisie nie podoba się zażyłość Agustiny z Marco, nie przepada za nim. Agustina mówi Marco, że miała starcie z Elianą. Obawia się, że Eliana chce skrzywdzić Rocio, i chce o niej więcej wiedzieć. Nicolas widzi jak w lokalu Eliana rozmawia z Tomasem. Kobieta radzi Tomasowi, by spytał Marciala czy Rocio może wywieźć Benjamina z Chile. Ostrzega by nie zwierzał się Claudii, bo ona wszystko papla Gonzalowi. Nicolas pyta Tomasa o czym gadał z Elianą, ale Tomas kłamie, że przejmuje sie procesem. Marcial doradza Tomasowi by się uspokoił. Chce wiedzieć, kto go zawiadomił, że Rocio może wywieżć synka z Chile. Nicolas wie, że to Eliana ale Tomas kryje ją jak zwykle. Javiera zwierza się Claudii, że wszyscy są przeciwko niej. Rozpacza, że czuje się samotna, Claudia przytula przyjaciółkę. Dziewczyna prosi Gonzala by był wyrozumiały dla Javiery, bo rodzice zdemaskowali ją w klinice i nie chce ich znać. Gonzalo w samotności wpatruje się we wspólną fotkę i wspomina jak się poznali. Javiera żali się Gonzalowi, że nic nie wychodzi jej tak jak chce. Dziewczyna chce być sama. Eliana pociesza Samuela, który uważa, że Javiera mu nigdy nie wybaczy, że odmówił jej pomocy w oszustwie.

Samuel w gabinecie przy pani doktor demaskuje Javierę. Mężczyzna stwierdza, że bez ich wiedzy Javiera wynajęła Yanette, by ta urodzila jej dziecko. Yanette nie chce mieć problemów i ucieka. Pani doktor nie zamierza brać udziału w oszustwie. Javiera wkurzona na rodziców wybiega z gabinetu, jedzie z nimi do domu Samuela. Dziewczyna oskarża rodziców, że zniszczyli jej marzenia. Stwierdza, żeby zapomnieli, że mieli córkę. Gonzalo wypytuje Claudię, co zamierza Tomas. Dziewczyna mówi, że Tomas chce Rocio odebrać Benjamina. Przeprasza, że przemilczała tak ważną sprawę. Z powodu Tomasa wciąż kłóciła się z Nicolasem. Gonzalo jest pewien, że Tomas nie dostanie Benjamina, bo siedział 5 lat za zabicie Leonarda. Eliana zjawia się w biurze Diega, chce zająć się pogrzebem prochów Rafaela. Uważa, że Rocio nie obchodzi pochówek męża. Zwiała z Benjaminem, bo chłopiec jest synem Tomasa. Eliana stwierdza, że gdyby miała ją przed sobą, to nie wie co by zrobiła. Agustina domaga się by Eliana dała upust swojej wściekłości. Eliana przypomina Agustinie, ile zła wyrządziła Rocio. Sugeruje, by się zastanowiła, co siostra o niej myśli. Agustina chce pogadać z Diego na osobności. Ostrzega Elianę, żeby z nią nie zadzierała. Agustina mówi Diego, że martwi się piciem Rocio. Uświadamia mu, że oboje muszą pomóc jej siostrze. Gonzalo odkrywa, że Rocio z synkiem wyniosła się z hotelu. Chłopak chce się spotkać z Diego, Agustina zamierza być przy rozmowie. Nicolas mówi Marcialowi, że podejrzewa, że to Eliana była informatorem Tomasa w więzieniu. Mówi, że dziwnym trafem przyprowadziła Benjamina do kamienicy w dniu gdy Tomas wyszedł na wolność. Marcial przypomina sobie, że Eliana odwiedziła Tomasa w więzieniu by prosić o wybaczenie za wyczyny Leonarda. Oboje są zszokowani, że Eliana udawała przyjaciółkę Rocio, a pomagała Tomasowi.

Rocio przyznaje się Gonzalowi, że chciała uciec z Benjaminem. Gonzalo radzi siostrze by stawiła czoła sytuacji. Zapewnia Rocio, że może liczyć na jego wsparcie. Diego zawiadamia Rocio, że prochy Rafaela lecą do Chile. Mężczyzna pyta czy Rocio chciała uciec z Benjaminem, by nie stawić się w sądzie. Samuel domaga się, by Gonzalo dogadał się z Javierą. W końcu w grę wchodzi jego przyszłe dziecko. Gonzalo uswiadamia teściowi, żeby zajął się tym z Angeliką, skoro dawniej wtrącali się w ich małżeństwo. Javiera idzie do kliniki na spotkanie z Yanet i panią doktor. Claudia prosi Angelikę, by dała czas Javierze, a na pewno ją przeprosi za okropności, jakie jej nagadała. Angelika chce, by Javiera była szczęśliwa. Kobieta zwierza się Marii Luisie z problemów z Javierą. Gdy chce się dowiedzieć czy Francesco poznał kogoś we Wloszech, zjawia się Samuel. Zabiera Angelikę do kliniki, gdzie jest Javiera i Yanet. Mężczyzna oświadcza, że czas skończyć cyrk. Tomas dzwoni do Eliany i zapewnia, że wciąż o niej rozmyśla, bo wiele jej zawdzięcza. Eliana prosi by dali temu spokój, Nicolas słyszy ich rozmowę. Tomas cieszy się, że wkrótce będzie oficjalnie ojcem Benjamina. Eliana zjawia się w domu Rocio i mówi Nancy, że Tomas jest ojcem Benjamina. Lamentuje, że dlatego Rocio chciała wywieźć Benjamina z Chile. Eliana urabia Nancy udając troskliwą ciocię Benjamina, chce wiedzieć, co się w domu dzieje. Diego zawiadamia Elianę, że prochy Rafaela są w drodze do Chile.

Javiera nie może pojąć jak mama mogła ja zdradzić, uświadamia Angelice, że nigdy jej tego nie wybaczy. Javiera wypuszcza w stronę mamy porcję jadu. Twierdzi, że Angelika zawsze zwala winę na innych, robiąc z siebie ofiarę. Dziewczyna zarzuca mamie,że próbuje na siebie zwrócić uwagę Samuela. Dziewczyna bez zahamowań mówi mamie, że jest nikim i nic nie znaczy dla niej i ojca. Gonzalo stara się powstrzymać Javierę, ale ona uświadamia im, że nie pozwoli się wtrącać w swoje życie. Przyznaje rację ojcu, który ostrzegał, że małżeństwo z Gonzalem jej daleko nie zawiedzie. Eliana nie chce się kochać z Samuelem. Angelika dzwoni do Samuela i zrozpaczona opowiada, jak jej nagadała Javiera. Kobieta czuje się winna, że zdradziła zaufanie córki. Samuel sugeruje, że Angelika powinna się szanować. Zapewnia, że Javierze minie gniew do matki i że samotność dobrze jej zrobi. Samuel radzi Angelice, by trzymała się z dala od Javiery. W samotności rozmyśla o całej sprawie. Elianie śni się, że Samuel nazywa ją zdrajczynią. Śni się jej jak w przebraniu zakonnicy odwiedzała umierającego Leonarda. Eliana budzi się z krzykiem, Samuel jest zszokowany jej zachowaniem. Eliana wpatruje się w fotke Leonarda i zapewnia brata, że nigdy go nie zdradziła. Zamierza zemścić się na Tomasie za zabicie Leonarda. Nicolas domaga się od przyjaciela by wyjaśnił mu swoją fascynację Elianą. Tomas mówi, że rozmawiali parę razy ze sobą, gdy Eliana przychodziła z Benjaminem do kamienicy. Mężczyzna wyznaje, że Eliana mu się podoba, prosi Nicolasa by zachował to dla siebie. Nicolas prosi Tomasa by się wyplątał z romansu z Elianą. Mężczyzna uważa, że Tomas ściągnie na siebie problemy. Claudia i Nicolas zamierzają wspierac Tomasa i Gonzala. Są zgodni, że ta sytuacja niszczy ich małżeństwo. Gonzalo chce być sam, nie przyjmuje pomocy ani Claudii ani Agustiny. Jedzie do hotelu, bo Rocio prosi by przyjechał ją wesprzeć. Kobieta lamentuje, że Tomas chce ją zniszczyć, bo Benjamin jest jego synem. Zastanawia się, co z Gonzalem źle zrobili, że życie się im tak rewanżuje. Zjawia się Agustina i chce wesprzec Rocio, ale kobieta protestuje. Agustina nalega by Rocio z nią pogadała. Gonzalo odradza siostrze rozmowę z Agustiną. Rocio spotyka się w barze z Agustiną. Dziewczyna zapewnia, że nikomu nie zdradzi kryjówki Rocio. Od zawsze wiedziała, że Tomas jest ojcem Benjamina. Rocio uświadamia Agustinie, że dawna Rocio umarła, i że ona i Agustina są dwiema nieznajomymi. Agustina stara się przekonać Rocio, by stawiła się w sądzie, bo jest wziętą prawniczką i zasługuje na szczęście. Rocio nic nie chce od Agustiny, tylko prosi by nie mówiła nikomu, gdzie ona jest z Benjaminem. Kobieta przypomina sobie radę Agustiny by nie uciekała z synkiem, bo będzie miała kłopoty. Maria Luisa i Francesco wracają do Chile. Kobieta jest zszokowana, że Agustina nie sprząta po sobie. Agustina wraca od Rocio i przytula się do Marco, jest zszokowana, że mama wróciła. Maria Luisa wypytuje Agustinę o Marco, bo wydaje się jej, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń. Kobieta nie może zrozumieć, że Ricardo nawet nie wie, że Agustina jest w Chile. Agustina mówi mamie, że Tomas pozwał Rocio, i domaga się ustalenia ojcostwa Benjamina. Agustina zapewnia Marię Luisę, że Tomas jest ojcem Benjamina.

Margarita uświadamia Baltazarowi, że ich uczucie to przeszłość i nie zamierza się z nim wiązać. Baltazar wypomina Margarcie, że 40 lat wcześniej wmieszała Boga w ich związek. Mezczyzna nie chce wracac do dzieci, zamierza nocować na plebanii. Clarita uważa, że Baltazar robi wszystko, by być w pobliżu Margarity. Zakonnica jest pewna,  że całe miasteczko będzie gadało, że Baltazar u nich nocuje. Candelaria dziękuje zakonnicom za nocleg i pracę. Zjawia się Baltazar i podaje się za biskupa, który przyjechał nadzorować zakonnice w codziennej pracy. Margarita wyjaśnia wystraszonej Candelarii, że to jej szwagier i że nie jest biskupem. Baltazar mówi Margaricie, że nie rozmawiał z dziećmi, tylko z wnukiem Benjaminem. Antonia mówi Geronimowi, że to miejsce przywołuje wspomnienia. Nie wie czemu któregoś dnia wyjechała. Podejrzewa, że nie chciała mieszkać bez mamy. Antonia wciąż czuje jej obecność, daje Geronimowi kilka plażowych kamyków na szczęście i się żegnają. Manuel zawiadamia Antonię, że Rosa jej szukała, Antonia wydzwania do ojca, ale on nie odbiera. Rosa wyjaśnia Antonii, że jej ojciec czasami znika, a potem nagle się pojawia. Antonia wpatruje się w kamyki którymi podzieliła się z Geronimem. Geronimo wraca do domu i wyjaśnia Teresie, że zatrzymał się Manuela, by wypytać o stan Baltazara. Teresa mówi, że zostawił komórkę w domu, bo do niego wydzwaniała. Mężczyzna wpatruje się w kamyki i kłamie, że je zbiera, bo przynoszą szczęście. Teresa uświadamia mu, że tylko ona mu przynosi szczęście. W sklepie Anity zjawia się Teresa. Rosa mówi Anicie, że Geronimo był u Antonii i wypytywał o zdrowie Baltazara. Anita powtarza wszystko przyjaciółce. Teresa jest w szoku, że Geronimo ją okłamał. Burzy sie do Geronima, że nie powiedział jej o spotkaniu z Antonią. Geronimo stwierdza, że rozmawiali tylko przez chwilę, bez znaczenia. Teresa prosi Geronima, by jej powiedział jak przestanie mu się podobać i wpadnie mu w oko inna kobieta. Anita zauważa milczenie Fernanda i pyta co jest grane. Cristina podobnie widzi, że syna coś gryzie. Kobieta przypuszcza, że pokłócił się z Anitą. Anita daje Luchowi zakupy do doręczenia. Cristina idzie do sklepu i mówi synowej, że się dowiedziała, że Anita była kiedyś dziewczyną Gabriela. Anita wyjaśnia, że chodzili ze sobą gdy byli nastolatkami. Dziewczyna zwierza się mamie, że ma problemy z teściową, Rosa wspiera córkę. Colomba dzwoni do Gabriela i przypomina tacie, że spędzą razem weekend. Dziewczynka jest smutna, że tata nie przyjedzie, bo Gabriel mówi jej, że dziadek zachorował. Gabriel wyjaśnia byłej żonie, że ojciec miał zawał i musi się nim zająć. Mężczyzna zjawia się pod sklepem Anity. Dziewczyna prosi by nie widywano ich razem, bo Fernando jest zazdrosny. Gabriel proponuje Anicie, gdy będzie miała czas, by pojechali w miejsce gdzie spędzali czas jako nastolatkowie. Fernando żali się zakonnicy Margaricie, że czuje się nikim dla Anity. Obawia się, że któregoś dnia pojawi się facet, który mu odbierze Anitę. Chłopak zjawia się u mamy by odebrać synka, oboje zastanawiaja się, gdzie jest Anita. Anita relaksuje się w miejscu dawnych spotkań z Gabrielem. Wysyła mu fotkę by wiedział gdzie ona jest, Gabriel zjawia się na miejscu. Anita sugeruje, by sie pohuśtał i powspominał dawne czasy. Gabriel wspomina jak razem z Anitą zjedli caly tort i o mało nie umarli. Daje Anicie do zrozumienia, że wciąż jest ładna jak dawniej. Żałuje, że kiedyś wyjechał bez Anity. Dochodzą do wniosku, że się zmienili i oboje mają dzieci. Mariano ponownie uświadamia Gabrielowi, by przekonał Antonię do wsparcia ich pomysłu sprzedaży domu i pola. Gabriel waha się, nie wie co robić. Antonia dziwi się, że ojciec kontaktował się tylko z Benjaminem a ich olał. Baltazar zapewnia Lucha, że nauczy chłopaka prowadzić samochód. Lucho prosi Baltazara, by umówił się z jego mamą Cristiną, bo jest samotna. Baltazar wraca do domu i ma żal do Mariana i Antonii, że chcieli go wywieźć i zamknąć w stolicy w klatce. Uświadamia im, że ze swoją kasą robi, co chce, a oni tylko czyhają na spadek. Mariano stwierdza, że ojciec jest niesprawiedliwy, Baltazar uświadamia mu, że zawsze był rozpuszczonym maminsynkiem. Antonia zamierza zostać i opiekować się ojcem. Mariano nie zamierza na to pozwolić, przypomina Antonii, że ojciec zniszczył im życie. Manuel widzi jak Mariano się z kimś spotyka. Mężczyzna dowiaduje się, że Mariano chce sprzedać pole i o wszystkim zawiadamia Baltazara. Obaj konno zjawiają się na polu. Baltazar oświadcza pośrednikowi, że niczego nie sprzedaje, a Marianowi nakazuje sie natychmiast wynieść.

Baltazar nie zgadza się by synowie decydowali o jego życiu, zwłaszcza Mariano, prawnik manipulator. Antonia staje po stronie ojca. Baltazar kończy własną imprezę urodzinową. Mariano powstrzymuje Antonię, i prosi ciocię Margaritę by poszła uspokoić ojca. Margarita mówi Baltazarowi, że dzieci mają rację, że powinien się odciąć i wyjechać do stolicy. Zakonnica, a przede wszystkim szwagierka, radzi by zrobił badania, a potem wróci na wieś. Mariano wydzwania i załatwia ojcu miejsce w szpitalu na badaniach w stolicy. Antonia ma żal do Mariana, ze dogadał się z Gabrielem za jej plecami. Podpita Sofia uświadamia Antonii, że Mariano taki jest i calymi dniami wydaje rozkazy. Margarita mówi dzieciom Baltazara, ze ojciec zgodził się na wyjazd do stolicy na badania. Antonia zagląda do ojca, gdy Baltazar ogląda stare zdjęcia rodzinne. Baltazar nie chce, by Antonia z nim zamieszkała. Chce by córka zajęła się swoimi marszami ekologicznymi i sugeruje, że czeka na wnuki. Sofia szuka w kuchni szampana, Manuel przynosi jednego. Mężczyzna mówi Rosie, że Mariano ma wspaniałą żone. Rosa studzi jego zapał podrywacza. Mariano wciąż pracuje nad tym by załatwić ojcu mieszkanie w stolicy. Sofia uświadamia mężowi, że ona nie zamierza być pielęgniarką teścia. Kobieta żartuje, że na starość Mariano umieści ją w luksusowym domu spokojnej starości, by miała swoje wygody. Mariano zamierza sprzedać dom ojca, nawet bez zgody Antonii. Sofia jest zawiedziona, że Mariano nie chce się z nią kochać i ją olewa. Teresa robi zakupy u Anity i mówi, że nie przepada za Antonią, córką Baltazara. Anita wylicza zalety Gabriela, drugiego syna Baltazara, którego dobrze zna. Teresa pyta czy coś ich łączy, Anita stwierdza, że przyjaźnią się z Gabrielem od dzieciństwa, a pocałowali się gdy mieli 15 lat. Gdy Anita mówi, że Gabriel był jej pierwszą miłością zjawia się Fernando. Po powrocie do domu Fernando ma żal, że Anita ukrywa przed nim ważne rzeczy. Anita zapewnia męża, że zakochała się w Gabrielu gdy byli nastolatkami, ale to przeszłość. Margarita, Clarita i Fernando witają w szkole nową nauczycielkę Candelarię. Kobieta jest zachwycona, że bedzie uczyła dzieci. Margarita oprowadza Candelarię po kościele i ubolewa, że nie mają księdza i dawno nie było mszy. Candelaria sugeruje, by to Margarita odprawiała mszę. Margarita widzi, że ma przed sobą nowoczesną nauczycielkę. Zjawia się Benjamin i widać, że Candelaria wpada mu w oko. Baltazar leci do stolicy i jest przekonany, że po badaniach wróci na wieś. Mężczyzna pisze do Margarity, że Bóg mu kazał walczyć o jej miłość. W szpitalu stołecznym, młody lekarz Hernan wyjaśnia Baltazarowi, jakie badania mu wykonają. Doradza Baltazarowi by o siebie dbał i cieszy się, że Baltazar zamieszka blisko kliniki. Baltazar udaje, że cieszy się, że opuści wieś i zamieszka w stolicy. Antonia czeka w szpitalu na wyniki badań ojca, Mariano zawiadamia ją, że wybrał idealne mieszkanie dla ojca. Antonia zawiadamia Sebastiana, swojego faceta o stanie ojca. Zjawia się Gabriel i oboje odkrywają, że ojciec uciekł ze szpitala. Gabriel zawiadamia Mariana, który uważa, że ojciec zwariował. Baltazar zjawia się w salonie i chce kupić auto właściciela. Mężczyzna szczęśliwy jedzie przez stolicę. Antonia mówi braciom, że ojciec nie odbiera komórki, tylko nagrał powitanie na skrzynkę. Baltazar zawiadamia Manuela, że uciekł ze szpitala i jedzie do domu. Ma świadomość, że dzieci tam go będą oczekiwać. Baltazar się nie mylił cała trójka dziwi się, że nie zastali ojca w domu. Benjamin uważa, że tata się przeliczy, jeśli sądzi, że dziadek zostanie w stolicy. Sofia uświadamia synowi, że Mariano zawsze wychodzi na swoje. Kobieta stwierdza, że nie zmieniła charakteru męża przez 20 lat, to teraz tym bardziej sie nie da. Benjamin zamierza zostać na wsi, i uczyć się do egzaminów. Sofia zachwala kuchnię Rosy, i wypytuje o teścia. Narzeka, że wyszła za mąż za Mariana zakochana, a on teraz ma ją gdzieś. Sofia uważa, że Rosa dobrze zrobiła, że nie wyszła za mąż. Benjamin opowiada im o szkole, Rosa mówi, że jego dziadek sporo tam pomógł finansowo. Sofia uważa, że teść bardziej powinien pomagać własnym dzieciom niż mieszkańcom. Rosa mówi Manuelowi, że Sofia jest nieznośna. Geronimo z Manuelem rozmawiają o tym, że pieniądze szczęścia nie dają, a synowie Baltazara czekają na jego śmierć. Geronimo wypytuje Manuela o Antonię, Manuel uspokaja go, że nie jest mężatką. Teresa cieszy się, że Antonia odleciała z ojcem do stolicy, Geronimo dziwi się, że Teresa jest taka złośliwa. Teresa wkurza się, że Geronimo broni Antonii. Antonia spedza czas w miejscu gdzie chodziła z mamą na spacery. Zjawia się Geronimo, i wypytuje o Baltazara. Antonia załamana mówi, że nie wiedzą gdzie jest ojciec. Wpada w rozpacz, bo nie chce go stracić. Geronimo przytula ją i pociesza, że wszystko się ułoży. Baltazar zjawia się na plebanii i prosi Margaritę o nocleg. Margarita jest zaskoczona, że Baltazar uciekł ze szpitala w stolicy. Baltazar żali się szwagierce zakonnicy, że dzieci chcą się go pozbyć. Mężczyzna ubolewa, że nie ma z nimi więzi rodzinnych. Mariano nie znosi wsi, Gabriel ciągle buja w obłokach, a Antonia obwinia ojca o śmierć matki, z powodu jego odrzucenia. Margarita uważa, że Baltazar wszystko może naprawić, i zbliżyć się do dzieci. Baltazar wyznaje, że nigdy się nie dźwignął po tym, jak Margaita go zostawiła i wstąpiła do zakonu. Ożenił się z jej siostrą Paulą, ale nie potrafił jej pokochać. Mężczyzna prosi Margaritę, by porzuciła zakon, jest pewien, że będą razem szczęśliwi.

Mariano zawiadamia Antonię, ze ich ojciec Baltazar dostał zawału na łodzi. Mężczyzna ubolewa, że Gabriel nie odbiera telefonów i nie odpisuje na wiadomości. Mariano jedzie do domu, by się dowiedzieć co z ojcem. Rosa i Manuel opowiadają co się stało na łodzi. Mariano burzy się do Manuela, że nie płynął z ojcem. Uważa, ze ojciec powinien przestać zgrywać młodzieniaszka. Rosa uświadamia Marianowi, że wszystko by sie zmieniło gdyby częściej odwiedzali ojca. Gabriel relaksuje się na serfingu i z wiadomości od Mariana, dowiaduje się, że ojciec miał zawał. Antonia jedzie do szpitala i po drodze uszkadza kajaki na dachu samochodu Geronima i Teresy. Antonia obiecuje Gabrielowi, że da mu znać co z ojcem. Lucho, chłopak z zespolem Downa jeździ po miasteczku i rozgłasza, że Baltazar miał zawał i jest w szpitalu. Cristina, mama Lucha chce pojechać do szpitala. Lucho zawiadamia o zawale Baltazara dwie zakonnice Margaritę i Claritę. Baltazar jest w szpitalu, lekarz mówi mu, że miał zawał. Baltazar pamięta, że na łodzi źle się poczuł i dostał zawału. Zakonnica Margarita zjawia się w szpitalu, jest zszokowana widząc go półnagiego. Baltazar żartuje, by zrzuciła habit i się pobrali. Lekarz sugeruje Baltazarowi, by zaczął o siebie dbać. Zjawia się Mariano, Baltazar dziwi się, że syn porzucił klientów w kancelarii by do niego przyjechać. Za Marianem wpada Antonia, Baltazar żartuje, że jest niewdzięcznicą latającą w marszach ekologicznych. Gabriel dołącza do rodzeństwa i wypytuje o zawał i stan ojca. Margarita zapewnia ich, że opiekowała się upartym Baltazarem. Pod szpitalem zjawia się Cristina z Luchem, Anita z mężem Fernandem, który jest zazdrosny o Gabriela. Margarita zawiadamia ich, że stan Baltazara jest stabilny i jest ze swoimi dziećmi. Cristina uważa, że Baltazar wdowiec dostał zawału z powodu braku kobiety bo czuł się samotny. Margarita mówi, że takie jest życie, bo dzieci dorastaja i odchodzą. Lucho żali się, że mama mu powtarza, że on zostanie z nią na zawsze. Geronimo domaga się od Antonii zapłaty za zniszczone kajaki, Antonia go olewa i idzie do szpitala. Zarzuca ojcu, ze wciąż im wypomina, że żadne z dzieci się o niego nie martwi. Gabriel zjawia się pod sklepem Anity, oboje są zaskoczeni spotkaniem. Anita mówi Gabrielowi, że wyszła za mąż i przedstawia mu Fernanda. Dziewczyna wyjaśnia na osobności Fernandowi, ze zna Gabriela od dziecka, bo mieszkała z mamą w ich posiadłości. Mariano uświadamia Gabrielowi, że powinni ojca zabrać z miasteczka do ośrodka w stolicy. Antonia szuka łodzi, by się przeprawić na drugi brzeg, trafia do wypożyczalni Geronima i Teresy. Geronimo oferuje Antonii wypożyczenie łodzi. Mężczyzna grzecznie przypomina, że jest mu winna za kajaki i za przejazd łodzią. Gdy Antonia wysiada z łodzi, wpada do wody, a nie umie pływać. Geronimo rzuca się do wody i wyciąga ją na brzeg. Mariano uświadamia Gabrielowi, że muszą przekonać Antonię do sprzedaży domu i pola ojca. Planuje ojca ulokować w stolicy w wygodnym mieszkaniu. Baltazar dzwoni do Margarity i żartuje, że to przez jej odrzucenie dostał zawału. Clarita, uważa że Baltazar podrywa Margaritę. Margarita przypomina, że Baltazar jest nie tylko wdowcem ale i jej szwagrem. Clarita jest pewna, że Baltazar jest zakochany w Margaricie. Mariano i Gabriel uświadamiają Antonii, że ojciec powinien zamieszkać w stolicy blisko kliniki. Antonia uważa, że Rosa w domu będzie się nim najlepiej opiekowała. Przeprowadzka ojca do stolicy zabiłaby go emocjonalnie. Cała trójka odbiera ojca ze szpitala, mężczyzna przypomina, że ma 70 urodziny, a nie złożyli mu życzeń, poza jego wnukiem Benjaminem. Gabriel idzie po torta do sklepu Anity. Mówi, że mogła mu dać znać, że wyszła za mąż. Zjawia się Fernando z synkiem, Gabriel zabiera torta. Fernando uważa, że Gabriel za bardzo interesuje się Anitą. Dziewczyna przypomina mężowi, że wychowywała się z Gabrielem i mówi, że jest dla niej jak brat. Benjamin chce by mama sie rozerwała, Sofia nie przepada za teściem. Kobieta uważa, że Baltazar ma żal ze nie urodziła mu więcej wnuków. Wszyscy zjawiają się na brzegu rzeki, by świętować urodziny Baltazara. Manuel wpada w oko Sofii, choć ona jest żoną Mariana. Cristina obserwuje ich przez szybę, Lucho uważa, że mama jest wścibską plotkarą. Cristina zachwala Baltazara i krytykuje jego synową Sofię. Baltazar zaprasza zakonnice Margarite na swoje urodziny do domu. Margarita przynosi mu słoik ulubionej marmolady. Gabriel żali się Benjaminowi, że żona zabrania mu kontaktów, ze swoją 7-letnią corką Colombą, kładąc jej do głowy same kłamstwa. Sofia wciąż wpatruje się w Manuela i pyta czy jest żonaty. Antonia przypomina Sofii, że jest meżatką. Sofia żali się, że Mariano ją olewa. Teresa pyta Geronima czy Antonia zapłaciła mu za kajaki. Kobieta jest zazdrosna i przypomina, że Geronimo nie jest wolny. Rosa uświadamia Antonii, że bardzo przypomina swoją zmarłą mamę. Antonia wie, że mama nie umarła z winy raka, tylko nieodwzajemnionej miłości. Wiedziała o zdradach ojca i je tolerowała. Podczas urodzin Baltazara, po składaniu życzeń, Mariano ponawia propozycję, by ojciec zamieszkał w stolicy. Antonia jest zaskoczona, bo nie tak się umawiali. Baltazar się wkurza, że tak mu się odpłacają za całe życie poświęceń. Mężczyzna chce żyć po swojemu, i nie pozwoli nikomu za niego decydować. Uświadamia im, że nie zamierza się nigdzie wynosić, i że wyniosą go jedynie w trumnie.