Verdades Ocultas Odcinek 794

Ricardo mowi Agustinie, ze idzie zobaczyć czego chciała Eliana. Cristobal przygląda sie jak Agustinę zbiera na wymioty. Eliana o wszystko obwinia Rocio, Ricardo uświadamia siostrze, że od dawna nie układało jej sie z Tomasem. Proponuje, że odwiezie ją do hotelu, ale Eliana chce jechac sama. Agustina dowiaduje sie od Ricarda, że Tomas zerwał z Elianą. Wywalił Eliane z mieszkania Nicolasa i załatwił jej pokój w hotelu. Agustina o wszystkim opowiada Rocio, która jest pewna, że Eliana przypuści na nią atak zemsty. Agustina prosi mamę by przyszła, a sama się zmywa. Prosi Ricarda, by Maria Luisa zajęła się chłopcami. Maria Luisa podejrzewa, że Agustina śledzi Rocio. Ricardo dopytuje czy Rocio się w coś wpakowała. Agustina postanawia śledzić Rocio, by dowiedzieć sie co kombinuje. Rocio zawiadamia Julietę, ze jak zdobędzie laptopa, to ją zawiadomi. Agustina z daleka widzi Rocio w przebraniu, włamującą się do jakiegoś domu. Gracia widząc załamaną Elianę, zaprasza ją do siebie. Eliana opowiada Gracii, że nakryła Tomasa na pocałunku z Rocio, która zrobiła mu pranie mózgu. Tomas wywalił Elianę z domu, Gracia podejrzewa, że Rocio coś ukrywa. Proponuje Elianie, by z nią zamieszkała, bo dziewczyny sie wyprowadziły. Eliana nie chce, by ktoś wiedział, że została w kamienicy. Gracia zapewnia Elianę, ze nikomu nie powie. Samanta mowi Diegowi, że szuka niedrogiego mieszkania, by miec kąt dla siebie i Juliety. Kobieta zapewnia Diega, że razem z mamą będa mogli spotykac sie z Julietą. Francesco i Julieta wyprowadzają pijaną Leticię ze stypy i odwożą ją do mieszkania Diega. Tomas i Nicolas odprowadzają Jose Luisa. Tomas chce zobaczyc jak wyglada mieszkanie Nicolasa, po odejsciu Eliany. Czuje ulge gdy w mieszkaniu przyjaciela nie ma Eliany. Jednak Eliana zostawia list, w którym pisze, że zamierza walczyć o Tomasa i chłopców i wierzy, że wkrótce znowu będą razem. Ricardo mowi Tomasowi, ze Eliana byla bardzo przybita. Tomas idzie do Marii Luisy po chłopców. Kobieta uświadamia mu ze martwi sie o Rocio i Agustinę, bo wpakowały sie w coś niebezpiecznego.