Verdades Ocultas - Odcinek 63

Tomas mówi Nicolasowi, że Rocio jeszcze nic nie wie o jego nocy z Agustiną, i że idzie do Agustiny by to wyjaśnić. Maite przygląda im sie z daleka. Agustina zarzuca Pedrowi, że zjawił się by położyć łapę na spadku Rodolfa. Pedro stwierdza, że Rocio ma prawo do spadku, na równi z Agustiną. Zjawia się Tomas, Pedro prosi by dbał o Rocio. Po wyjściu Pedra, Agustina mówi Tomasowi, że Pedro chce wykorzystać Rocio by zwinąć forsę Rodolfowi. Maite podsłuchuje jak Agustina zapewnia Tomasa, że spedziła z nim cudowną noc. Dziewczyna jest w szoku. Tomas domaga się od Agustiny wyjaśnień, bo nie pamięta by robili sobie fotki. Chce wiedzieć, co mu dosypała do drinka i co się wydarzyło. Agustina stwierdza, że spędzili upojną noc ale bedzie ona tylko miłym wspomnieniem. Dziewczyna ściemnia, że usunęła wszystkie zdjęcia. Maite mówi Tomasowi, że słyszała jego rozmowę z Agustiną i pyta, kto powie Rocio o tym co zaszło. Dziewczyna daje Tomasowi dzień, by sam powiedział Rocio, że przespał się z Agustiną. Jeśli Tomas przemilczy, Maite powie przyjaciółce co zaszło. Nicolas złości się na Maite, bo radził Tomasowi, by przemilczał zajście z Agustiną. Zarzuca dziewczynie, że nie była w związku ,i się nie zna. Maite stwierdza, że nie potrafiłaby postępować jak Nicolas. Roxana wystroiła się i odwiedza Jose, który robi jej wymówki, że wygadała mamie, że zakochała się w sporo starszym facecie. Roxana zapewnia, że nic mamie nie mówiła, i że niedługo skończy 20 lat, nie muszą ukrywać, że coś się dzieje. Obiecuje, że Jose pozbędzie się strachu i całuje mężczyznę. Roxana opowiada Nadii, że całowała się z Jose i że świetnie im się układa. Rocio radzi bratu by zajął się nauką zamiast imprezowaniem z Isidorą. Gonzalo stwierdza, że na to nigdy nie jest za późno, bo Rocio sama późno poszła na studia. Rocio jest zawiedziona, że Gonzalo wygadał mamie o wizycie Pedra, Gonzalo stwierdza, że Laura źle to przyjęła. Pedro zjawia się w sklepie mięsnym Maria, i dziękuje, że dobrze zaopiekował się Rocio. Otwarcie przyznaje, że jest ojcem Rocio. Maria Luisa odwiedza Rocio i wykrzykuje, że Pedro nigdy jej nie uzna za córke i nie da jej nazwiska. Radzi, żeby nie rozgadywała historyjki o zaginionej córce. Nie może pojąć jak Pedro mógł zwrócić uwagę na Laurę. Rocio zapewnia Marię Luisę, że nie ma nic wspólnego z Pedrem i wywala kobietę. Maria Luisa zapewnia Rocio, że nie pozwoli, by Pedro ją prawnie uznał. Rocio stwierdza, że Pedro jest jej ojcem, Mario jest rozżalony, że Rocio go zamieniła na nieznajomego. Pedro stwierdza, że nie chce nikogo zastępować i że Mario jest prawdziwym ojcem Rocio bo ją wychował. Rocio zapewnia Maria, że zawsze będzie jej ojcem, Mario stwierdza, że wychował ich najlepiej jak umiał. Maria Luisa jest wściekła i zazdrosna, Pedro stara sią ją uspokoić. Jose mówi synowi, że chciałby związać się z kobietą, bo od śmierci mamy jest sam. Franco nie ma nic przeciwko temu. Wpada Maria Luisa rzuca się na szyję Jose, przeprasza go i prosi by jej nie zostawiał. Maite i Franco są w szoku, Maite nie może znieść Marii Luisy. Radzi ojcu by poszukał sobie kogoś lepszego i na jego poziomie. Nicolas radzi Tomasowi, by zataił przed Rocio noc z Agustiną, bo z pewnością go zostawi. Rocio chce się spotka z Tomasem. Laura z Rodolfem wracają z Buenos Aires, kobieta martwi się o dzieci. Gonzalo zapewnia mamę, że Pedro nie jest taki straszny i że rozmawiał z Mariem. Rodolfo pociesza Laurę, że wszystko będzie dobrze, ale kobieta nie podziela jego optymizmu.