Verdades Ocultas Odcinek 619
Cristobal jest smutny, gdy Marco informuje, że wyprowadzają się z kamienicy. Marco wyjaśnia synkowi, że wyznał Agustinie co czuje, ale ona go odtrąciła. Zapewnia, że jest mu przykro i dlatego chce wyjechać, zwłaszcza, że Cristobal ma wakacje. Agustina z płaczem przegląda fotki Marco z Cristobalem. Przeklina Marco, że odebrał jej synka i pozbawił pięknych chwil związanych z dzieciństwem chłopca. Przysięga sobie, że on z Elianą za to zapłacą. Agustina wpada w histerię powtarzając, że to jej syn, że go ukradli i musi go ratować. Pielęgniarka wstrzykuje jej środek nasenny, i zawiadamia Rocio o ataku siostry. Rocio zjawia się w szpitalu, pielęgniarka wyjaśnia, że Agustina krzyczała, że ukradli jej dziecko i że musi je chronić. Rocio odkrywa, że Agustina przeglądała fotki na których jest Marco z Cristobalem. Zawiadamia Marię Luisę o kryzysie Agustiny. Nicolas zjawia się u Marii Luisy i Francesca, i óowi im, że znaleźli ciało Valentiny. Maria Luisa uważa, że Valentina zasłużyła sobie na śmierć, bo wyrządziła wiele zła. Francesco dziwnie się zachowuje po tajemniczym telefonie. Zjawia się Marco i mówi, że zwalniają mieszkanie, bo wyjeżdżają z Cristobalem. Maria Luisa dowiaduje się od Rocio o kryzysie Agustiny i jedzie do kliniki, by być przy córce. W drodze spotyka Cristobala i zapewnia chłopca, że będzie za nim tęsknić. Cristobal prosi ją o przysługę. Chłopiec odwiedza Agustinę i mówi, że przyszedł się pożegnać, bo z tatą wyjeżdzają z Chile. Rocio spotyka się z prawniczką, zapewnia, że skonczyła z piciem. Rocio chce odebrać Elianie prawo do opieki nad Benjaminem. Rocio mówi sędzinie, że Eliana jest niebezpieczna. Sędzia uświadamia Rocio,że bez dowodów nic nie wskóra. Radzi Rocio zmienić styl życia, zadbać o relacje z synkiem. Rocio zjawia się u Diega i przeprasza, że wiele razy go spławiała. Kobieta prosi, by spróbowali stworzyć prawdziwą rodzinę, by mogła wychowywać Benjamina. Marco zjawia się u Eliany, zapewnia, że wygrała. Mężczyzna mówi, że wyjeżdża z Cristobalem z dala od tego wszystkiego.
Dodaj komentarz