Verdades Ocultas Odcinek 342
Maria Luisa wpada w panikę, że Leonardo mieszka w dawnym mieszkaniu Agustiny. Rafael zapewnia ją, że Leonardo się nie wywinie, a Rocio potwierdza, że go dopadną. Francesco zostaje z Marią Luisą. Rocio czuje się bezpiecznie przy Rafaelu, daje się ponieść jego pocałunkom. Tomas nie może znieść ich razem. Nicolas powstrzymuje Tomasa przed atakiem zazdrości. Tomas jest zszokowany, że Rocio wiedziała, że Agustina żyje. Stwierdza, że od razu przyszedł z tym do Rocio, bo Leonardo mu groził, że pogrąży Rocio i Agustinę. Mężczyzna ma żal, że Rocio milczala, i obraża ją, że jest najgorsza. Rocio opowiada Tomasowi, że sama dowiedziała się od Leonarda. Dlatego poleciała do Turcjii, a potem do Portugalii. Tomas ma żal, że Rocio ukrywała przed nim coś takiego. Rocio wyjaśnia, że bała się, że Tomas doniesie na Agustinę. Tomas chce wiedzieć, gdzie jest Agustina, Rocio kłamie, że jej nie odnalazła. Prosi Tomasa, by uważał na Leonarda. Tomas jej nie wierzy, że nic nie wie, i dziwi się, że kochał Rocio. Współczuje jej dziecku, że będzie miało taką matkę. Rocio jest zrozpaczona nienawiścią Tomasa. Nicolas uważa, że Tomas przegiął z atakiem na Rocio. Angelica obwinia się, że zdradziła Samuela całując się z Francesco. Raquel stara się jej uświadomić, że nie zrobiła nic złego i namawia by wdała się w romans z Francesco. Raquel zapewnia Angelicę, że Samuel nie zasługuje na jej wierność, bo źle ją traktuje. Angelica wraca do domu, wspomina pocałunek z Francesco. Samuel sugeruje, że dawno się nie kochali, i wymusza na Angelice wspólną noc. Rafael umawia się z Alonso, który będzie ochraniał Rocio z ukrycia. Alonso zauważa, że Rafael się zakochał w Rocio. Leonardo wpatruje się w fotkę ciężarnej Agustiny. Stwierdza, że zrobił, co chciała, a ona go zdradziła i zgniata fotkę. Amelia wraca do domu, przestrasza się Claudii, która wychodzi z sypialni synka. Wspomina jak obsciskiwała się z Leonardem i widziała wtedy martwego Pedra. Amelia zapewnia synka, że nigdy go nie opuści. Kobieta jest w szoku, gdy w domu Tomasa zjawia się Leonardo.
Dodaj komentarz