Verdades Ocultas Odcinek 311
Rafael wyjaśnia Rocio zdawkowo, że poznał się z Raquel w samolocie. Raquel pyta mężczyznę skąd zna Rocio. Rafael mówi, że poznał ją na uczelni, gdzie studiuje prawo. Rocio wypytuje Rafaela skąd zna Raquel. Mężczyzna powtarza jej, że wiele lat wcześniej poznali się w samolocie i mieli romans. Rocio mówi mu, że Maria Luisa jest w porządku, ale zawsze sprowadza problemy na jej rodzinę. Zastanawiają się, czy Maria Luisa wie, że Rocio odkryła, że Amelia to Agustina. Roxana uświadamia Gonzalowi, że Samuel go wywali, jak się dowie, że ma HIV. Dziewczyna zapewnia, że nic nie powie, ale Angelica może się wygadać. Javiera uświadamia Roxanie, że to ona jako dziewczyna Gonzala będzie się o niego martwić. Nie rozumie jak Raquel, taka porządna może być ciotką Roxany. Samuel uważa, że Gonzalo jest ambitny i wkrótce Javiera zrozumie, że chłopak chce tylko wyciągnąć korzyści z ich związku. Sugeruje Angelice by zajęła się przyjemnościami, a on zajmie się Javierą i Gonzalem. Angelica oburza się, że Samuel traktuje ją jak idiotkę. Kobieta zwierza się Raquel, że od lat znosi złe traktowanie męża. Angelica przyznaje, że mogła odejść od męża, gdy pierwszy raz ją zdradził. Wybaczyła mu zdradę z miłości. Maite żali się Nicolasowi, że Maria Luisa jest nieznośna. Nicolas tłumaczy Maite, że kobieta traktuje ją jak córke i martwi się o nią. Droczą się, że Maite manipuluje Marią Luisą. Eduardo nie może znieść, że Nicolas podrywa Maite i wdaja się w szarpaninę. Roxana mówi Maite, że coś się stało, bo Eduardo prosił Raquel, by mógł jeszcze zostać w mieszkaniu. Maria Luisa burzy się do Eduarda za jego akcję, i nie wie jak powiedzieć Maite prawdę. Zjawia się Maite i dopytuje jakie kłamstwo tym razem ukrywają. Eduardo mówi Maite, że ona nie jest córką Jose. Gdy dziewczyna dowiaduje się, kto jest jej ojcem, zamierza z nim pogadać. Maite zjawia się u Maria gdy on je obiad z rodziną i wykrzykuje, że nigdy nie będzie go traktowała jak ojca. Leonardo przypina w szafce zdjęcia Agustiny, wspomina, że należała do niego. Tomas mówi Amelii, że nie może się doczekać wyjazdu. Jest w szoku gdy posłaniec przynosi wieniec od Agustiny z napisem "niech spoczywa w spokoju". Mężczyzna zastanawia się, kto zrobił taki głupi żart. Amelia przypomina sobie jak Ricardo namawiał ją, by jak najszybciej wyjechała.
Dodaj komentarz