Te doy la vida Odcinek 4
Zazdrosna Yoanna chce być w warsztacie, żeby mieć Fabiana na oku. Gabi i Samy są nawzajem zaskoczeni, że ona jest siostrą Isidory, a Samy bratem Fabiana. Nicolas cieszy się, że Fabian jest jego dawcą, a Emilio wkurza się na Valerię, że gadała przy dziecku o Fabianie. Isidora mówi Emiliowi, że to jego wina, bo chciał, żeby Nicolas nie wiedział, że jest adoptowany. Kobieta cieszy się, że Nicolas wie, kim jest dawca. Przynajmniej nie wszystko jest kłamstwem. Emilio nie może znieść, że Nicolas przygotował rysunki-niespodziankę dla Fabiana. Nelson w zamian za podwiezienie Estery do kliniki, chce ją zabrać do restauaracji. Domingo nie ma pojęcia, że Nelson podrywa jego żonę. Valeria wypłakuje się w biurze męża. Horacio chciał iść na randkę z Moniką i ściemnił Valerii, że ma spotkanie. Monika wspaniałomyślnie obiecała przełożyć "spotkanie". Yoanna opowiada przyjaciółce, że się obawia, że Isidora odbierze jej miłość Fabiana. Isidora mówi Gabi, że muszą zwolnić Samiego z kawiarni, bo ona nie chce mieć problemów z Emilio. Gabi nie zamierza pozwolić, by Sammy odszedł i postanawia, że chłopak będzie ukrywał, że nadal pracuje w ich kawiarni. Fabian zwierza się Ayrtonowi, że coś czuje do Isidory. Przyjaciel nie chce go słuchać, by nie narażac się Yoannie. Yoanna na obiedzie u Fabiana wyskakuje z tym, że Samy pracuje w lokalu Isidory. Gabi mówi Danieli, że nie zamierza zwalniać Samiego. Samy mówi rodzince, że będzie potajemnie pracował w kawiarni. Fabian dzwoni do Isidory i dziękuje, że pozwolila Samiemu pracować w kawiarni. Isidora jest zaskoczona, że siostry za jej plecami wszystko załatwiły. Daniela uświadamia jej, że nie mogą zwolnić Samiego, bo Fabian źle by to odebrał. Domingo jest w szoku, gdy Fabian wyznaje mu, że czuje coś do Isidory. Ojciec zakazuje Fabianowi widywać się z Isidorą, bo wkrótce ożeni się z Yoanną.
Dodaj komentarz