Las 2 Carolinas Odcinek 61

Carolina prosi Lautara by wezwal ślusarza ale on sie wymiguje ze żadnego nie ma w poblizu. Carolina zamierza prosic Martina o pomoc. Lautaro korzysta z jej nieobecnosci i włącza komorke zeby Martin słyszał ich rozmowę. Celowo pyta czy Carolina wciąz go kocha, Carolina mowi ze przeciez byli razem 10 lat to cos czuje. Dziewczyna orientuje sie ze Lautaro właczyl komorke i wyjasnia Martinowi ze to nie jest jak mysli. Carolina nie rozumie jak Lautaro mógł sie zmienic w kretyna, Lautaro mowi ze stal sie taki bo rzucila go dla Martina. Martin zabiera Caroline. Dziewczyna zabrania Lautarowi zbliżania sie do swojej rodziny. Lautaro jest pewien że do siebie wrócią. Martin strzela focha i chce byc sam. Magda jest w szoku gdy Lorena mowi ze okradli jej chłopaka, stwierdza że jej przyjaciela geja też okradli. Magda sugeruje Lorenie że jej chłopak wszystko zmyslil bo ją zdradza z inną. Doradza przyjaciółce ze musi przyłapać zdrajce na gorącym uczynku. Carla próbuje wyjasnic Fabriciowi ze to Pinocho ją pocałował bo coś do niej czuje. Fabricio stwierdza ze gdyby nie dziecko to by ją wywalił z domu. Max mowi Pinochowi ze nareszcie pozbył sie zbirów, tylko ma kłopot bo musi odzyskac torebki ciotki Sofii. Zbiry widząc ich razem nabijają sie ze Max pogodził sie z chłopakiem i będzie ślub. Max mowi ze w Chile nie ma ślubów homo, zbiry podejrzewają ze Max i Pinocho chca swietowac spłate długu. Nie wierzą w bajeczke ze chodza ze sobą. Max zeby im udowodnic, całuje Pinocha, Magda widzi ich z daleka i jest wstrząśnieta że Max zdradza Pabla. Max dziekuje Pinochowi ze zbiry uwierzyły w bajeczke o gejach. Wilson wyjasnia Rebece ze damą jego serca jest kobieta bardzo elegancka. Chociaż ostatnio daje mu odczuć ze są z innych światów, Wilson tłumaczy ukochaną ale Rebeka zapewnia że wszystkie bogaczki sa takie. Sugeruje ze powinien sobie poszukać kobiety podobnej do niego i całuje Wilsona. Wilson prosi by nikomu nie mowila o pocalunku bo Rolando go zabije. Rebeka nie zapomni tego pocałunku. Martin i Sofia godzą sie , i zdaja sobei sprawe ze temat córki Sofii bardzo popsuł ich relacje i źle na nich wpływa. Carla oświadcza rodzinie Fabricia ze postanowila oddac dziecko do adopcji.