La Ley de Baltazar Odcinek 169
Antonia nie dopuszcza myśli, że Margarita skrzywdziła własną siostrę. Margarita mowi ze zakochały się w tym samym mężczyźnie. Antonia świadamia sobie, że ojciec całe życie kochał Margaritę. Margarita zapewnia siostrzenicę, że zakochała się mimo,że była zakonnicą i całe życie z tym żyje. Antonia obwinia ciocie Margaritę, że zrujnowała jej rodzinę, małżenstwo rodziców. Cale życie sądziła,że jej ukochana ciocia jest podporą rodziny, jej drugą mamą. A Margarita okazala sie kłamczuchą, i czuje do niej obrzydzenie. Margarita jest gotowa przyjąć wszystkie obelgi od siostrzenicy. Zapewnia że ukrywając prawdę chciala ich chronić. Antonia nie moze wybaczyc cioci zakonnicy, ze oklamywala ją całe życie. Dziewczyna uważa, ze Margarita chciała chronic tylko siebie przed wstydem od ludzi. Ponownie obwinia ciocie o cierpienie mamy i porzucenie Lucasa. Margarita zapewnia ze oddala Lucasa rodzinie ktora zapewniła mu spokój milosc i bezpieczenstwo. Antonia stwierdza,że nie poznaje cioci Margarity, nie wie kim naprawdę jest. Dziewczyna chce by zakonnica zniknela z ich życia. Antonia wraca do domu, Geronimo znajduje ją zapłakaną. Antonia z płaczem mówi ze ciocia Margarita jest mamą Lucasa i że ojciec całe życie jest w niej zakochany. Geronimo nie może w to uwierzyć, Antonia mówi, że sama Margarita jej to wyznała. Boli ją że doznała zawodu od osoby którą uważala za drugą mamę. Benjamin chce wiedziec czemu dziadek Baltazar mu nie powiedzial, ze ciocia Margarita jest mamą Lucasa. Baltazar wyjaśnia wnukowi, ze była to stara historia, a Margarita po ich romansie poszła do zakonu. Na dokładkę była Paula, Baltazar dowiedzial sie dopiero po latach, że ma syna z Margaritą gdy w miasteczku pojawil sie Lucas. Mężczyzna uświadamia Benjaminowi, że w miłości popelnia sie wpadkę za wpadką. Zapewnia wnuka, ze od zawsze i wciąz kocha Margaritę. Mariano podsluchuje ich rozmowę i ją przerywa. Nie zamierza pozwolic by ojciec robił jego synowi pranie mózgu. Mariano uwaza ze ojciec powinien wylądować w domu opieki. Baltazar domaga sie od syna szacunku w obecnosci wnuka. Zapewnia Benjamina ze później pogadają. Mariano i Baltazar wdają sie w kłótnię. Mariano uwaza ze ojciec zaśmieca głowę Benjamina opowiadając mu o romansie z Margaritą. Pamięta jak mama płakała z powodu niewierności ojca. Gdy Mariano wypomina ojcu, ze prawił mu morały, Baltazar wyrzuca go z pokoju. Rosa zwabiona krzykami chce wiedziec ci jest grane. Uświadamia im, że obaj powinni sie wzajemnie szanować. Rosa nie moze pojąć jak Baltazar mogl podniesc rękę na syna. Baltazar mówi, że nie potrafił się pohamować. Lucho zauważa, że mama jest smutna z powodu Baltazara. Cristina nie ma weny do malowania obrazów. Lucho stwierdza, ze Baltazar jest głupi skoro stracił najładniejsza kobietę na świecie. Cristina zapewnia Lucha, że bez niego by sobie nie poradziła. Przytula syna i zapewnia, ze go kocha. Gabriel przypomina Elisie, że miała zabrać Colombę na rok. Nie zgadza się by Colomba zamieszkala z dala od niego na stałe. Anita przytula przygnębionego Gabriela. Fernando i Josefa wracają do domu, mężczyzna proponuje Josefie wspólny obiad. Przypomina, że nie jest politykiem tylko zwykłym mieszkańcem miasteczka. Jako przyszły burmistrz chce dobra mieszkańców. Josefa wyznaje Fernandowi, ze jej sie podoba, Fernando stwierdza ze ze wzajemnością. Dziewczyna sugweruje ze Fernando powinien zmienić fryzurę.
Dodaj komentarz