La Ley de Baltazar Odcinek 146

Josefa przedstawia swój projekt Antonii, Sofii i Marianowi. Mariano nie może sie skupić i zasłania sie bólem głowy. Antonia dopytuje Mariana o czym rozmawial z ojcem. Mariano sciemnia, ze wciąż przeżywa śmierc Hernana i za nim tęskni. Uswiadamia Antonii ze nie powie jej co naprawdę go gnębi. Sofia pytas Mariana czy to z powodu Lucasa jest przybity. Mariano nie chce o tym rozmawiać, daje byłej żonie teczkę do przejrzenia. Cristina wie ze Benjamin przyjaźni sie z Luchem ale nie rozumie czemu mu kładzie do głowy myśli o małżenstwie. Kobieta uswiadamia Benjaminowi, ze Lucho i Lucia nie są samodzielni i nie mogą razem mieszkać. Lucho slyszy ich rozmowe i ma żal ze mama mu wprost tego nie powiedziala. Gabriel opowiada mu o planach z Anitą. Wpada Cristina i mowi ze nie moze znaleźć Lucha. Bernjamin zastanawia sie gdzie podziewa sie Lucho. OKazuje sie ze chłopak zjawil sie z plecakiem u Fernanda. Lucho mowi bratu ze mama go zdradzila. Chce sie ożenić ale mama go nie wspiera i knuje z Benjaminem. Fernando zapewnia brata, ze mama sie o niego martwi. Cristina martwi sie ze Fernando jej nie zawiadomil ze Lucho jest u niego. W koncu syn sie oddzywa, i mowi ze Lucho zostanie u niego na noc. Lucho wykrzykuje ze zamieszka u Fernanda na zawsze. Rodzice adopcyjni Lucasa probują go przekonac by wracal z nimi do domu. Mówią że tak im doradzila Catalina. Lucas nie chce wyjezdzać, i ma w nosie rady Cataliny. Prosi by rodzice mu ufali bo wie co robi. Anita w sklepie uswiadamia klientce ze zalega z płatnosciami za 2 miesiące. Teresa mowi ze nie znalazla pokoju do wynajecia. Anita sugeruje by spytala Lucasa, ktory mieszka w ich domu. Teresa jest w szoku ze Lucas jest przyrodnim bratem Gabriela. Zamierza go poznać, odwiedzic i pogadać. Teresa zjawia sie u Lucasa i mowi ze dowiedziala sie ze moze wynajac u niego pokój. Po krotkiej milej rozmowie Lucas zgadza sie by Teresa u niego zamieszkala. Zostaje pilnie wezwany do szpitala. Baltazar odwiedza Manuela i przy winie chce pogadac o mamie Lucasa. Sugeruje ze wsrod jego kobiet jest jedna najwazniejsza. Manuel nie dowierza, gdy Baltazar mowi ze zakonnica Margarita jest mamą Lucasa. Manuel stwierdza ze nie dosc ze jest zakonnicą, to jeszcze siostrą Pauli. Baltazar nie moze zrozumiec czemu Margarita wyznala Marianowi prawdę, mimo ze wspolnie ustalili ze jego dzieci dowiedzą sie później. Chcial przeżyc w spokoju ostatnie lata życia. Manuel zapewnia Baltazara ze moze na niego liczyć. Sofia z teczką niespodzianką zjawia sie u Manuela. Manuel dowiaduje sie ze Sofia rozwiodła sie z Marianem. Oboje szczęśliwi sie przytulają. Sofia jest wzruszona gdy Manuel sie jej oświadcza. W samotnosci zakonnica Margarita wspomina bolesne słowa Mariana. Zjawia sie wkurzony Baltazar i chce wiedziec czemu powiedziala prawdę Marianowi. Margarita wyjasnia ze miala dosc, bo Mariano obrażal Lucasa i jergo biologiczną matkę. Zakonnica przyznaje ze była tchórzem, bo po urodzeniu Lucasa mogla z synkiem wyjechać. Baltazar uważa ze za późno na żale, Margarita stwierdza ze mu nie wybaczy ze zostawił ją wtedy samą. Przypomina mężczyźnie ze zarzekal sie ze nie wróci do Pauli po czym postanowił że da jej drugą szansę. Zakonnica nie zamierza wybaczac Baltazarowi.