La Chucara Odcinek 7

Roberta ranna w głowę odzyskuje w wodzie przytomność, Laura biegnie i ją wyprowadza z wody. Vicente i Negro zjawiaja sie i Vicente zabiera corkę do domu. Laura sie oburza ze nawet jej nie podziekował, Negro mówi ze tacy sa ludzie w Santa Piedad. Vicente mowi Robercie ze sie wystraszyl ze rzeka zabrała mu druga ukochaną osobę. Sugeruje ze powinni podziekowac Laurze ale Roberta nie zamierza tego robić. Carmen nie zamierza pozwolic by nadal źle traktowali Laure, Leon oświadcza ze jesli Laurę wyrzucają to oni odejdą razem z nią. Cała trójka idzie pożegnać sie z resztą pracowników. Vicente chce pogadac ale Laura sie stawia, wiec zabiera ją na konia i odjezdzają. Roberta i Pancho nie zgadzają sie by Carmen odeszła ale ona mowi ze skoro córka odchodzi to nie chce sie z nią rozstawac. Laura chce zsiadac z konia, Vicente sie zatrzymuje. Laura rzuca sie ze nikt jej tak źle nie traktował jak on. Vicente mowi ze dowiedział sie jak naprawde było z sukienką Piedad i dziekuje Laurze za uratowanie Roberty. Laura mówi ze dość już znosiła ale w końcu odchodzi, Vicente ją przytula z zaskoczenia i prosi by nie odchodziła. Wszyscy pracownicy świętują ze Carmen i Laura zostają w posiadłości. Agustin z radości przytula Laurę, Leon przykleja sie do Carlito która z zazdrością patrzy na Agustina I Laurę. Carmen wieczorem ściera kurze, zjawia sie Adriana i rozbija szklankę na dywanie. Adriana wkurzona jest że Laura została w posiadłości i ze pewnie usiłuje poderwać Vicente. Adriana nie chce by Carmen zbliżala sie do jej wnuków i ostrzega że będzie ją obserwowała. Roberta i Pancho rzucają sie z radości na zapłakaną Carmen, Adriana nie może tego znieść. Laura chce zorganizowac wybory miss posiadłosci, faceci uważają że to ona ma największe szanse. Magda zjawia sie w biurze Juana Cristobala z mufinami, Juan Cristobal mówi że jest ładna ale on nie zamierza się z nikim wiązać. Radzi Magdzie by go nie nachodziła to nie będzie cierpiec. Agustin prosi Vicente o zgode na zorganizowanie imprezy,mówi ze Laura sie wszystkim zajmie. Vicente sie najpierw nie zgadza tlumacząc ze od śmierci żony nie ma imprez ale potem się zgadza. Alejo odwiedza Carmen, daje Panchitowi pluszowego konia na kiju a Carmen czekoladę. Alejo sugeruje Carmen ze jest wdowcem i mogliby być parą. Carmen stwierdza ze jej dobrze tak jak jest i ze moga być przyjaciółmi. Agustin gada z Laurą, zauważa ze Carlito smutna sie przygląda. Ulatnia się do pokoju a Laura spogląda na Carlito która z mina zbitego psa wychodzi. Juan Cristobal stara sie namowic Vicente by poszedl na impreze pracowników, Adriana uwaza ze Vicente przesadza pozwalając spoufalać sie pracownikom. Vicente uswiadamia teściowej ze umowa sprzedaży posiadlosci czeka na podpis. Adriana mowi Rebece ze opłaca jej sie być po stronie Adriany bo może zyskać sporo kasy. Adriana sugeruje ze Vicente gdziekolwiek sie wyniesie powinien zabrac ze sobą rzeczy Piedad by nigdy jej nie zapomnieć. Ostrzega Rebekę ze lepiej żyć z nią w przyjaźni. Agustin zapewnia Laurę ze los posiadlosci jest przesądzony i Vicente ją sprzeda.