Juego de Ilusiones Odcinek 525

Lidia wsypuje do herbaty środek nasenny i zanosi herbatę Ignaciowi. Ignacio wraca do pokoju i wspomina jak znalazł zwłoki Valentiny. Mężczyzna mowi Lidii, ze przeniesie sie do pokoju Patricii. Lidia nalega by został u siebie i obiecuje, ze zmieni pościel i zapachy w pokoju. Kobieta przygląda się jak Ignacio wypija herbatę. Lidia zawiadamia Alonsa, ze dosypała Ignaciowi do herbaty środek nasenny. Doradza chłopakowi odpoczynek. Lidia jest wzruszona, gdy Alonso jej dziękuje i ją przytula. Martin powtarza Gracieli, ze ją kocha i zapewnia, ze mówi prawdę. Zabiera kobietę do romantycznego pokoju. Graciela zostawia liścik dla Martina i wychodzi. Martin jest zaskoczony, ze Graciela zniknęła. Męzczyzna czyta liścik, w którym Graciela zapewnia, ze go kocha. Kobieta chce by udowodnił, ze on czuje to samo. Martin zamierza przekonac Gracielę, ze jjego uczucie jest prawdziwe. Szczęśliwa Victoria wraca do domu. Zapewnia złośliwego Rubena, ze kolacja wspaniale sie udała. Ruben jest w szoku, gdy mama mowi mu, ze Martin spędził wieczór z Gracielą. Victoria radzi synowi, by ułożył sobie nowe życie z synkiem. Ruben obiecuje sie wkrotce sie wyprowadzi. Julian dziwi się, ze Mariana wyszła z domu bez ochrony. Mężczyzna zamierza dowiedziec się, czy z nią wszystko w porządku. Uważa, ze Ignacio jest beznadziejnym policjantem. Mariana zawiadamia Juliana, że ma coś do załatwienia. Ignacio mowi Liddi, ze jej melisa go uspiła, ze nie słyszał budzika. Męzczyzna zamierza pożegnać zmarłą Valentinę. Camila wspomina, ze Valentina była ważna dla ojca. Mariana pojawia sie pod domem syna Dolores. Zmyśla, ze złapała gumę i prosi o pomoc. Chłopak stwierdza, że coś wie o mechanice i postanawia jej pomóc. Mariana jest pod wrażeniem, że Nicolas uruchomił jej samochód. Kobieta ofweruje mu podwiezienie tam, gdzie chciał jechać. Dolores dokucza Sofii, że jej mama pewnie nie dotrzyma słowa. Sofia uspokaja koleżankę, ze na razie musza cierpliwie czekać. Marisela jedzie do Rubena, by opiekowac się Benjaminem. Dolores żartuje, ze Sofia pocałuje swojego synka, jak chłopak będzie na studiach. Rosita stwierdza, ze Sofia bardzo jest podobna do swojej mamy, bo nie ulega prowokacjom. Zapewnia Sofię, ze Marisela dobrze zaopiekuje sie jej synkiem. W domu Irene panuje radośc, gdy Joaquin chwali się ojcu, że ukonczył szkołę. Chłopak ze szczęścia dziekuje wszystkim i zmarłej Blance.