Juego de Ilusiones Odcinek 216

Ignacio przywozi Sofię do swojego mieszkania. Zadbał o bukiet na stole i jej ulubione bezy. Sofia chce zmienic wystrój mieszkania Ignacia. Zamierza poprosic Lidię, by wpadała posprzątać. Ignaciowi jest przykro, bo sam wybierał stół, stwierdza, że nie zna upodobań Sofii. Sofia przeprasza Ignacia za swoje fanaberie. Ignacio zapewnia ją, ze wspólnie doprowadzą mieszkanie do porządku. Jednak uprzedza, że nie lubi przesadnego przepychu. Irene opowiada rodzinie, ze Mariana trafiła do najgorszego więzienia. Zarówno dyrektorka jak i pracownicy to najgorsi z ludzi. Kobieta ubolewa, że Mariana płaci za wybryki Nadira i Juliana. Joaquin chce zawiadomić o wszystkim Javierę. Irene, Mario i Susana uświadamiają chłopakowi, ze Javiera nie pomoże mamie. Mario uważa, że Martin pomoże im wyciągnąć Marianę z więzienia. Uświadamia Irene, że dzięki Martinowi wiedzą, co się dzieje z Marianą. Irene uważa, że Martin ma w tym jakiś prywatny cel. Alana prosi dziewczyny z celi o pomoc. Roxana zapewnia, że nie piśnie słowa. Strażnik mówi koleżance strażniczce, że Manuel zniknął. Podejrzewa, że uciekł z pracy w więzieniu. Strażniczka martwi sie zniknięciem Manuela, chce by razem go poszukali. Barbara denerwuje sie zniknięciem Manuela, odkrywa, ze mężczyzna jest w celi psychiatrycznej zamiast Mariany. Manuel wyjaśnia dyrektorce, ze po awarii prądu dostał w głowę i obudził sie w celi psychiatrycznej. Barbara obwinia Manuela o pomoc w ucieczce Mariany. Manuel nie wytrzymuje i wygaduje sie przy strażnikach, ze może to Barbara chciała, by Mariana zniknęła. Barbara sie wkurza i zwalnia Manuela z pracy w więzieniu. Kobieta chce by Manuel opuscil więzienie. Nie pomaga mu wstawiennictwo strażników. Alana z dziewczynami idą do łazienki. Wybudza Marianę i uświadamia, że uratowala jej życie. Alana oświadcza, ze Mariana bedzie robiła, co jej każe. Mariana jest w szoku, że Barbara chciala ją przewieźć do psychiatryka. Julian przyjeżdża do centrum handlowego, i rozmyśla pod popiersiem Nadira. Victoria zauważa Juliana i idzie się poprawić. Odkrywa, że Julian poszedł do biura bez odwiedzin u niej. Julian wkurza się gdy nakrywa Rubena i Camilę na obściskiwaniu. Camila głupia bierze całą winę na siebie, Julian wywala córkę z biura. Przydusza Rubena i uświadamia mu, że Camila nie jest ladacznicą. Po wyjsciu chłopaka, Julian mowi do siebie, ze Ruben jest kopią ojca nieudacznika. Camila roztrzęsiona o wszystkim opowiada Victorii. Dziewczyna zapewnia Victorię, że po wyjsciu z piwnicy ojciec stał się brutalny.