Juego de Ilusiones Odcinek 182

Victoria zjawia sie w domu Juliana, Camila z Rubenem sa w jadalni. Javiera uświadamia Victorii, że kobieta nie będzie dla niej macochą ani Ruben jej bratem. Dziewczyna zamierza się spotkać z Joaquinem. Ochroniarz bezskutecznie próbuje zatrzymać Javierę. Julian uświadamia Sofii, że nie powinna obarczać Ignacia swoją ciążą. Oboje są zgodni, że dziecko Sofii odmieni ich życie. Julian czepia się Susany, ze się spóźniła do pracy. Susana wkurza się, bo nie znosi Juliana. Irene mowi Mariowi, ze Martin jej sie nie podoba. Oboje uznają, że powinni na niego uważać. Guillermowi nie podoba się, ze mama chce go trzymać z dala od sprawy uwolnienia Mariany. Irene wyjaśnia im, ze Martin ma kontakty w więzieniu. Ma nadzieję, ze spotkają się z Marianą szybciej niż im się wydaje. Strażniczka daje Marianie kartę i oświadcza, że może rozmawiac przez 3 minuty. Dyrektorka Barbara spotyka sie z Martinem w więzieniu. Kobieta pokazuje mu na kamerce, jak zgodzila sie by Mariana zadzwonila z więzienia. Mariana dzwoni do Irene, Barbara mowi Martinowi, że słyszą tę rozmowę, bo zainstalowala podsłuch. Mariana błaga Irene o sporą sumkę, bo ma kłopoty. Irene wyczuwa podsłuch i zapewnia Marianę,że Mario ma sie dobrze. Kobieta uświadamia Marianie, ze to nie jest rozmowa na telefon. Zapewnia, ze chce spotkać sie z Marianą. Barbara z Martinem zastanawiają sie, kto chce wyłudzić kasę od Mariany. Irene mówi Mariowi, że od Mariany żądają miliona dolarów. Julian widzi w centrum handlowym jak Javiera całuje sie z Julianem. Wkurza się, ze ochroniarz nie upilnował jego córki. Męzczyzna przypomina Javierze, że wywali ją z domu jeśli bedzie spotykała sie z Joaquinem. Julian uświadamia Joaquinowi, że wpakuje jego babcię Irene za kratki, za oszustwo. Javiera woli żyć na ulicy, niż mieszkać z ojcem. Dziewczyna mowi Susanie i Joaquinowi, że chce zamieszkać z nimi. Camila spotyka Emanuela w centrum handlowym. Dziewczyna uświadamia mu, że mama bardziej skrzywdziła ojca niż sama cierpi. W biurze Ruben słyszy, jak Sofia prosi sekretarkę o bezy. Sofia zasłania się nawałem pracy. Ruben uświadamia dziewczynie, że jego mama miała takie same zachcianki.