Juego de Ilusiones Odcinek 154
Mariana i Guillermo wracają do domu. Lidia mówi im, że tylko Camila z Rubenem przyjechała. Martwi się zniknięciem Irene. Emanuel i Susana stroją Maria na spotkanie z córkami Mariany. Guillermo ściemnia Susanie, że musi gdzieś zadzwonić. Mężczyzna schodzi do tajnej piwnicy w pokoju Maria. Jest zszokowany znajdując nieprzytomną matkę. Irene odzyskuje przytomność i krzyczy by Guillermo nie ruszał zatrutego szafiru. Guillermo przez szmatkę zabiera pudełeczko i tajemniczy kamień. Przypomina sobie, że gdzieś widział ten kamień. Camila burzy sie, że mama nie zaprosiła Rubena. Mariana zbiera córki i mówi, że dowiedziała się, kto jest jej ojcem. Gdy Mariana mówi, że to Mario, tylko Sofia nie cieszy się z tego. Dziewczyna mówi siostrom, że niedawno wyszło na jaw, ze Trinidad i Mario byli kochankami. Sofia nie potrafi uznać za dziadka, kogoś kto romansował z żona przyjaciela. Dziewczyna uświadamia mamie, że Ignacio ma prawo do części spadku po swoim ojcu Nadirze. Mariana zabiera Sofię na rozmowę i pyta o ciążę córki. Javiera i Camila mówią wszystkim, że Mario jest ich dziadkiem. Ruben jest w szoku, Emanuel mówi, że jego dziadek jest ojcem Mariany. Ruben zastanawia sie o czym rozmawia Mariana z Sofią. Mariana dziwi sie, że Sofia nie powiedziala jej o ciąży. Sofia stwierdza, że postanowili z Ignaciem zachowac to dla siebie. Zamierza sama ogłosić to w rodzinie. Sofia bez problemu zapewnia Maria, że uznaje go za dziadka. Przyznaje ze Mario zawsze dla niej był jak dziadek. Ignacio zabiera Sofię spod domu, Ruben z ukrycia ich obserwuje. Guillermo prosi Marianę by zeszla do piwnicy. Victoria popija i odbiera tajemniczy telefon. Osoba po drugiej stronie nie chce sie odezwać. Kobieta pyta czy to Julian. Mężczyzna milczy, Victoria uświadamia mu, że wzajemnie się potrzebują. Zapewnia, że zawsze będzie na niego czekała. Julian się rozłącza, i mówi do siebie, że juz niewiele czasu zostało.
Dodaj komentarz