Esa no soy yo Odcinek 96


Claudio zjawia sie na komisariacie i mowi ze areszt nie słuzy Gildzie. Lorena stwierdza ze Gilda ma zarzut podwojnego zabojstwa i musi czekac w areszcie. Lorena stara sie uswiadomic Claudiowi ze Gilda udaje i ze Claudio wykonczy sie jesli nadal będzie jej bronił. Pijana Antonia odwiedza Briana w nocy, Brian sie opiera ale w koncu jej ulega. Natalia jest wsciekla ze Brian przyprowadzil kobietę, obie z Hortensja dobijają sie do pokoju wnuka. Antonia wkurza Natalie ze spedzila z Brianem upojna noc. Po jej wyjsciu Natalia i Hortensja obijają Briana. Rucio mowi Alfredowi ze chcialby znależć lepszą prace by oplacic lekarza i poród Celiny. Chłopak ma zamiar tez dalej sie kształcić. Alfredo jest pelen podziwu dla zapału Rucia. Judith pyta Socorro co sie dzieje miedzy nią a ojcem. Socorro mowi ze zawiodla Ramona ale nie moze wyjawic powodu. Brian odwiedza Antonie w klinice, stwierdza ze są dla siebie stworzeni i się jej oświadcza. Ramon pyta Manuela czy zadawal sie z Anahi, oburzony mężczyzna zapewnia ze nic go nie łączylo z córką Ramona. Ramon wyznaje ze Manuel jest przyrodnim bratem Judith. Gilda mowi Lorenie ze pewnie chce ją trzymac w areszcie bo jest kochanką Claudia. Judith cieszy sie ze jadą w podróż poślubną. Alfredo zbiera sie na odwagę i mowi jej ze jego ojciec odpowiada za smierc jej mamy.
Dodaj komentarz