Esa no soy yo Odcinek 146


Alfredo radzi Judith by starali sie o dziecko i zapomnieli o Anahi. Judith nie zamierza odpuścić dopóki nie znajdzie mordercy siostry. Benjamin pociesza Hortensje ze wszystko sie ułoży. Chce by powtórzyli wypad z Socorro i Ramonem. Celina odwiedza Rucia i prosil by wycofal pozew o opieke nad Emilią i by sie dogadali. Zapewnia ze moze odwiedzac córkę kiedy zechce. Całują sie. Brian sie zjawia i namawia Rucia na wypad z panienkami, Celina sie wkurza i wychodzi. Rucio ma żal do brata że wszystko zepsul. Jednak udaje mu sie przekonac Celine ze nie ma innej kobiety i ze to ją kocha. Chce by zamieszkali z dala od Gildy w swoim domku. Julio mowi Lorenie ze Lucie czesto odwiedzał Claudio. Pewnie zależalo mu by uratować Gilde przed wiezieniem. Antonia dostaje ostrzeżenie zeby zostawila Judith w spokoju bo inaczej zginie. Claudio radzi matce by zawiadomic policje, Antonia podsuwa pomnysl ze to sprawka Judith. Ramon żali sie Socorro ze od śmierci Anahi jego życie sie zmieniło. Alfredo przypomina sobie jak prosil Anahi by mieli dziecko i sie zgodziła. Wspomina jak odkryl ze Claudio byl zazdrosny i mial pretensje do Anahi. Lorena pyta Claudia dlaczego odwiedzal Lucie w psychiatryku. On stwierdza ze pewnie go wypytuje bo zabita policjantka podszywala sie pod ta kobiete. Zapewnia ze nic nie wie o tej sprawie. Antonia spanikowana stara sie przekonac Alfreda ze ktos chce ją zabic i ze to Judith, Alfredo wywala ją z kliniki. Julio mowi Lorenie ze odkryl ze ona miala informatorke wsrod tancerek w nocnym klubie i ze zamordowano tam mezczyzne w dziwnych okolicznosciach. Lorena przyznaje sie Juliowi ze to zrobila.
Dodaj komentarz