Esa no soy yo Odcinek 124


Brian mowi Judith ze Antonia wrocila do Alfreda ktory byl rzekomo zakochany w Judith. Żali sie dziewczynom ze Antonia go wykorzystała, i ze źle traktuje babcie Hortensje bo sie panoszy w domu Alfreda. Antonia domaga się od Hortensji by jej uslugiwala, Hortensja ma ją ochotę pożreć żywcem. Prosi Socorro by pomogla jej przegonic Antonie z domu Alfreda. Celina dowiaduje sie od lekarza ze z dzieckiem wszystko w porządku. Jednak na widok Gildy w domu doznaje silnego zdenerwowania i mdleje. Gilda wzywa pomoc, Manuel podejrzewa ze Gilda cos zrobila Celinie. Celina odzyskuje przytomnosc i zapewnia Manuela ze zemdlala sama. Brian zamierza skasowac nr Antonii, opowiada Ruciowi ze na nowo zakochal sie w Natalii i wciaz o niej mysli. Natalia podsluchuje rozmowe i jest szczesliwa. Jednak Brian przed nią wszystkiego sie zapiera i mowi Ruciowi ze kobiety zamieniaja sie w potwory gdy odkrywaja ze facet jest w nich zakochany. Antonia chce by Judith przyspieszyla swoj rozwod z Alfredo. Gdy sugeruje ze moze jako dowod wykorzystac to ze ich nakryla w sypialni, zjawia sie Alfredo i nie moze uwierzyc ze Antonia proponuje Judith cos takiego. Antonia radzi Alfredowi by sie pozbyl Judith i sam przyspieszyl rozwód. Alfredo ostrzega Antonie by sie nie wtrącala w jego życie. Gilda opowiada Claudiowi jak Celina zemdlala i zapewnia ze nic jej nie zrobila. Claudio chwali Gilde ze pomogla Celinie. Erika mowi Judith ze to dziwne ze Alfredo trzyma Antonie u siebie w domu skoro nic ich nie łączy. Socorro zapewnia Judith ze nic nie łączy jej syna z Antonią ktora sama mu sie wpakowala do domu. Socorro jest pewna ze Alfredo kocha Judith. Judith mowi Socorro ze nie ma dla nich przyszłości. Claudio prosi Alfreda by pozwolil mu zostac z Gilda kilka dni aż znajdą dla siebie jakis dom, Alfredo martwi sie ze obecnosc Gildy źle wplynie na Celinę. Antonia prosi Gildę by rozwiodła się z Claudio.
Dodaj komentarz