Esa no soy yo Odcinek 120

Alfredo chce ponownie dac Judith papiery rozwodowe do podpisu, ale ona stwierdza ze chce być sama tak bedzie najlepiej dla wszystkich. Socorro mowi Celinie ze Hortensja chce jej odebrac Ramona. Celina jest w szoku ze Socorro oferowala forsę Hortensji. Dziewczyna mowi babci ze Hortensja stracila dom i ze zamieszka tylko na jakiś czas. Julio wypytuje Lorenę czego chce od żonatego Claudia. Uprzedza ze bedzie cierpiala przez niego. Lorena przypomina Juliowi ze to on ja skrzywdził. Hortensja chce sie wyniesc skoro Socorro jej nie chce w domu Alfreda, Natalia namawia babcię by potraktowaly to jako wakacje. Dziewczyna jest zachwycona luksusem, Rucio wspomina ze sama się długo z tym oswajał. Brian opowiada Ramonowi ze Natalia ukrywala przez kilka miesiecy ze dom babci jest zadłużony. Judith jest zaskoczona ze Brian sypia w warsztacie i ze Hortensja z Natalią odeszły. Przeprasza że nie sklamala by uchronić go od wiezienia ale stary Eduardo zmarł przez niego. Brian stwierdza ze oboje dostali baty od zycia, a rozmawiają jak starzy przyjaciele. Brian uwaza ze Antonia ma obsesję na punkcie Alfreda. Socorro mowi Alfredowi ze nie czuje sie dobrze z Hortensją pod dachem i chce wrócić do Ramona. Natalia jest zachwycona pełną lodówką, Celina mowi ze sie nie zaprzyjaźnią ale by Natalia czula sie jak w domu. Natalii jest głupio i przeprasza Celine za to jak ją traktowala w domu babci. Lorena mowi Antonii ze Alfredo jest wolny, bo JUdith go zostawila. Antonia stwierdza ze Lorena moze sie wziac za Julia, bo nie chce by Claudio cierpial. Socorro wprowadza sie do domu Ramona, mowi ze nie mogla zniesc obecnosci Hortensji i Natalii. Hortensja częstuje wszystkich pierogami, Alfredo przypomina ze jest gościem i nie musi im usługiwać. Hortensja wpada na pomysl by Natalia pomagała służacym. Judith odwiedza Julia i radzi by nie cierpial z jej powodu, gdy gładzi go po policzku Lorena robi im zdjęcia. Antonia zamierza sprzedac Alfredowi akcje kliniki tlumaczac ze chce wywalic go z życia skoro jej nie kocha.