Esa no soy yo Odcinek 109


Manuel mówi Alfredowi że Judith nie wspominała mu o tym, bo uważa Ramona za jedynego ojca. Mężczyzna zapewnia, ze nie miał nic wspólnego z zemstą Anahi. Alfredo nie przyjmuje do wiadomosci ze Manuel chce odejsc z pracy, grozi mu karą za zerwanie umowy. Brian zapewnia Julia ze nie chcial uciec z Antonią, bo to ona sama zjawila sie w warsztacie z biletami. Brian stwierdza ze nie zna strażniczki ze zdjęcia. Zapewnia ze jest z Antonią bo mu sie podoba i nic nie wie o jej sprawach.Antonia zapewnia Briana ze nikogo nie przekupiła i błaga by jej pomógł wyjść z aresztu. Natalia mówi babci Hortensji że aresztowali Briana i Antonię. Idzie z babcią na komisariat. Hortensja urządza awanture ze nie mogą zamknąc Briana bo jest niewinny. Kobieta szaleje ze szczescia gdy okazuje sie ze Brian nie siedzi w areszcie. Gilda cieszy sie ze Celina zostanie mamą, i ubolewa ze straciła własne dziecko. Gilda życzy Claudiowi szczęścia z Loreną. Claudio stwierdza że nic poza przyjaźnią nie łączy go z Loreną. Gilda udaje że wierzy Claudiowi. Socorro ubolewa ze nie moze wytrzymac bez zajęcia. Erika proponuje Socorro by w salonie zajela sie manicure. Claudio zapewnia Lorene ze matka nie jest święta ale Antonia nie byłaby zdolna do zabójstwa. Lorena przypomina ze Gilda zapewniala ze ktos podłożył jej strzykawki z morfiną, ale sama miala powod by zabic Anahi i Bruna. Alfredo zjawia sie u Judith i stwierdza ze nie ponosi winy za śmierc Anahi i jej mamy, wie tylko że kocha Judith. Judith nie dala mu odpowiedzy czy kocha jego czy Julia, wiec Alfredo stwierdza ze da jej rozwód. Judith jest załamana.
Dodaj komentarz