Esa no soy yo Odcinek 101

Ramon mowi Judith ze po spotkaniu z ojcem Anahi sie zmieniła. On skłamał by oszczędzić Judith cierpienia. Gdyby dopadł Emilia to by go zabił. Socorro wyznaje Juliowi ze wyrwala kartki z pamietnika Anahi bo dziewczyna wiedziala ze ona jest matką Alfreda. Opowiada jak zgodzila sie oddac dziecko swoim pracodawcom. Socorro błaga Julia by nie mowil nic Alfredowi. Julio mowi ze to czesc śledztwa i ze Anahi chciala zemsty a ktos to odkrył i ją zabił. Socorro stwierdza ze Anahi chciala zabic Alfreda, Julio uwaza ze jest podejrzana bo miala motyw by zabic Anahi by chronic Alfreda. Socorro mowi ze Antonia ją szantazuje ze opowie prawde Alfredowi bo chce rozdzielic Judith z Alfredo. Natalia uświadamia Brianowi ze źle potraktował Rucia i że nie powinie być zazdrosny o brata który sam do wszystkiego doszedł. Celina chce wiedziec czy ojciec oplacil stypendium Rucia. Alfredo przyznaje ze oplacil stypendium bo Rucio to porządny chłopak. Celina nie zamierza ukrywac tego przed Ruciem. Julio zjawia sie w biurze Loreny i sugeruje ze ona wiedziala ze Socorro jest matką Alfreda i wygadala się Antonii. Judith denerwuje sie gdy odwiedza ją Julio. Stwierdza ze nic ich nie łączy i ma żal że przemilczal ze Manuel jest jej przyrodnim bratem. Julio stwierdza ze kocha Judith i chcial ją chronić. Claudiowi jest przykro że Gilda jest za kratkami. Nie chce wracac do domu, Lorena sugeruje by przenocowal u niej. Antonia nachodzi Alfreda w sypialni ale on ją odtrąca. Antonia stwierdza ze jest ślepy i przekona sie ze Judith go zdradza. Antonia obiecuje Socorro dochowac jej sekretu jesli kobieta pomoze jej odzyskac Alfreda. Socorro stwierdza ze Antonia jest złą kobietą, Antonia przypomina zer to Socorro porzucila dziecko. Celina słysząc to jest w szoku. Ktoś pakuje sie do celi Gildy i usypia kobietę.