Esa no soy yo Odcinek 100


Judith jest zszokowana tym co zastała, Alfredo zapewnia ze nie spędzil nocy z Antonią tylko przylazła ze sniadaniem. Mężczyzna wywala Antonie z sypialni. Gilda mowi Juliowi ze ja wykorzystali i ze jest niewinna, Julio prosi by nie utrudniala. Socorro mowi Ramonowi ze wyrwala kartki bo nie chciala by ktos poznal prawde ze Alfredo jest jej synem. Anahi grozila jej wiele razy ze powie prawdę. Zalezalo jej jedynie na zemście za śmierc matki. Rucio dba o ciężarną Celinę zeby sie dobrze odzywiala i czyta fachowe czasopisma. Chlopak dostaje przesylke i jest w szoku ze dostal sie na uczelnię bo nie wysylal zgloszenia. Rucio odwiedza babcie i Briana i chwali sie sukcesem. Brian nie zgadza sie by Rucio porzucil warsztat ale Rucio odchodzi. Claudio wpada na komisariat i chce wiedziec czemu przewiezli Gilde do wiezienia. Loren przypomina ze Gilda ją zaatakowala wiec nic nie mogla zrobić. Erika wspomina otwarcie salonu, i jak obie z Judith się tym cieszyły. Dziękuje Manuelowi ze pomaga jej przenosic rzeczy do Ramona. Manuel chce ją pocalowac ale sie reflektuje i obiecuje ze nic nie bedzie przyspieszał. Wzrusza sie widzac zdjecie Anahi i żaluje ze nie zdążyli byc prawdziwym rodzenstwem. Judith jest w szoku gdy Erika radzi Manuelowi by powiedzial jej przyjaciolce ze jest jej bratem. Manuel potwierdza slowa Eriki, Judith jest zaskoczona, ze ojciec nic jej nie powiedzial. Ramon mowi Judith ze Anahi odszukala Emilia, ale on ją źle potraktował i złamał jej serce.
Dodaj komentarz