Esa no soy Odcinek 116

Ramon odwiedza Hortensję która mówi ze Benjamin ją rzuciła jak tylko poprosila go o pożyczkę. Hortensja chwali Ramona, i zazdrosci Socorro że go ma. Ramon sugeruje ze mógłby zastawic dom by jej pomóc ale Hortensja nie chce takiego poświęcenia. Erika uswiadamia Ramonowi ze nie chce wyjeżdzac i podswiadomie czuje ze Mnauel tez nie chce. Oboje postanawiają zostac i zacząć wszystko od nowa. Judith nie moze spac i wspomina ślub z Alfredo i pocałunek z Julio. Alfredo zwierza sie mamie ze wciaz mysli o Judith ale ona kocha Julia. Jest przekonany ze Julio nie odpuści. Socorro namawia syna by walczył o Judith. Hortensja mowi Natalii ze Ramon zaoferowal pomoc ale nie przyjęła. Natalia zapewnia babcię ze razem będą się trzymać w problemach. Komornik daje im dobę na wyprowadzkę, Natalia przyznaje sie babci ze przechwytywala zawiadomienia o zadłużeniu. Antonia mówi Alfredowi ze się o niego martwi a on uważa ze ma obsesję. Gdu rzuca się do całowania, zjawia sie Brian i jest zszokowany. Alfredo przegania ich z kliniki. Antonia urządza Brianowi awanture ze wywołał skandal, wyśmiewa ze myślał ze będzie jadła z jego rodzinką obiad. Przypomina ze są tylko kochankami, Brian ma dość i zrywa z Antonią. Lorena namawia Julia by odpoczął po całonocnej pracy. Stwierdza że jest zgorzkniały. Pojawienie się Judith psuje nastrój Loreny. Judith mowi Juliowi ze nie może być z nim bo kocha Alfreda.