El Jardin de Olivia Odcinek 25
Olivia pyta tatę, czy Diana odejdzie, skoro dziadek tak powiedział. Luis Emio ściemnia wnuczce, ze źle usłyszzała. Clemente zapewnia córkę, że dziadek tak mówił, ale Diana nadal bedzie pracowac z Olivią. Bernarda potwierdza wnuczce, ze Diana z nimi zostaje. Na osobności Luis Emilio tłumaczy synowi, ze Vanessa jest w nim zakochana i jest kobietą dla niego. Bernarda jest w szoku, gdy Clemente opowiada mamie, ze Vanessa znalazła Dianie nową pracę, by sie jej pozbyć z domu. Dlatego Luis Emilio naciskal na syna, by zmienił terapeutkę i pogodził sie z Vanessą. Bernarda pyta syna, czy Vanessa ma sie czego obawiac. Clemente zapewnia mamę, ze Diana jest tylko terapeutką córki. Męzczyzna nie zamierza zdradzac Vanessy mimo kryzysu ich związku. Ignacia dzwoni do Monserat by wypytac przyjaciółkę o problemy Joaquina. Monserat odsyła Ignacię do Joaquina twierdząc, że nie zasługuje na takiego chłopaka. Ignacia domaga się od Monserat wyjasnien. Wpada Joaquin i wyrywa Ignacii komórkę z ręki. Wkurza się, ze z problemami leci do Monserat. Ignacia uświadamia Joaquinowi, ze jest za bardzo wkurzony jak na problemy w pracy. Dziewczyna domaga się od narzeczonego prawdy. Joaquin po raz kolejny obwinia Ignacię, ze przez jej wymysły rozpadnie sie ich związek. Omar mówi Vanessie, ze rozmawiał z Leonor w sprawie pocałunku, który widziała. Mężczyzna żartuje, że nazwala Vanessę idiotką, ze opłakuje Clemente, gdy ma Omara przy sobie. Vanessa słucha jak Omar docina jej, ze Clemente ją ma gdzieś, mimo, ze ona staje na głowie dla niego. Kobieta ma wrażenie, ze Omar cieszy sie jej sytuacją. Omar proponuje Vanessie romantyczny wieczór w jej mieszkaniu. Kobieta początkowo odmawia. Jednak mięknie tak jak przeczuwał Omar. Mężczyzna w trakcie wspominków pyta Vanesse, czy chcialaby byc z kims, zeby mogla byc sobą a nie udawać. Luis Emilio zawiadamia Vanesse, ze rozmawial z synem. Clemente jest trochę zmieszany, ale nie ma powodu do obaw. Luis Emilio słyszy w tle Omara i pyta Vanessę, czy z nim jest. Omar bez ogródek oklamuje Luisa Emilio, ze są w biurze i pracują nad pilną sprawą. Vanessa o malo nie dostaje zawalu i próbuje wyprosic Omara. Mężczyzna nie zamierza konczyc ich romantycznego wieczoru. Leonor zabiera Jessikę na spotkanie z koleżankami. Zamierzają świętowac nową pracę Leonor. Leonor wspomina, ze Gonzalo nie jest zachwycony swobodnymi wyjściami Jessiki. Bastian jest w szoku, gdy się natyka na dziewczyny. Chłopak stwierdza, ze Bóg chce wciąz łączyć go z Jessiką. Jessika stwierdza, ze to przeznaczenie, ze wciąż na siebie wpadają. Oboją zamierzają zaszaleć w tancu. Leonor chce wracac i pogania Jessikę. Bastian i Jessika całują się na pożegnanie i nie potrafią sie od siebie oderwać. Oboje nie wiedzą, ze Gonzalo siedzial przy barze i ich widział. Ramiro i Diana spedzają romantyczny wieczor. Chłopak sugeruje Dianie, by sie do niego wprowadziła. Postanawiają nie wspominac o rodzinie Walker. Ramiro sugeruje by Diana zostala na noc, ale dziewczyna zasłania się pracą. Ramiro uświadamia Dianie, że odzyska spokoj, gdy Diana przestanie pracowac u Clemente. Bernarda nie rozumie czemu mąż nalega, by Clemente był z Vanessą. Uswiadamia mu, ze Diana nie jest zagrożeniem dla ich syna. Luis Emilio zapewnia żonę, ze takie jak Diana chca tylko usidlić Clemente na dziecko. Wg niego Vanessa nie bedzie sprawiala kłopotów, jeśli Clemente będzie dbał o jej szczęście. Luis Emilio uważa, że Bernarda i Clemente za bardzo ufają Dianie. Nie wierzy, ze dziewczyna pracuje u nich tylko z powodu Olivii. Przypomoina Bernardzie, ze kazdy ma coś do ukrycia, i żona dobrze to wie. Bastian mowi Clemente, że spotyka sie z Jessiką. Dziewczyna ma niezałatwione sprawy z byłym chłopakiem. Zjawia sie Diana i zapewnia Clemente, ze wszystko w porządku. Clemente denerwuje sie na wspomnienie poprzedniej szkoły Olivii. Mężczyzna wspomina, ze jeden z nauczycieli miesiącami oddzielał Olivię od reszty uczniów i zamykal ją w innej sali. Diana zauważa, ze Clemente jest bliski płaczu, gdy o tym mówi. Clemente sie rozkleja i opowiada, ze stracil cierpliwość i pobil nauczyciela. Zapewnia Dianę, ze zrobiłby to tyle razy, ile by było trzeba.
Dodaj komentarz