Como la vida misma Odcinek 126
Marco jest w szoku, że Thiago wyznawał miłość Joselo. Zapewnia, ze syn taki nie jest, Joselo uświadamia mu, ze jest gejem. Wyznaje ojcu, że jest zakochany w Thiago. Odsyła chłopaka do Hildy, by pogadac z ojcem. Marco uważa, ze Thiago mu nakładł głupot do głowy. Joselo mówi ojcu, ze taki jest i Marco musi się z tym pogodzić. Chłopak nie zdawał sobie sprawy że podobają mu się mężczyźni, dopóki nie spotkał Thiago. Joselo bał się ojcu wyznać co czuje, bo nie chciał by ojciec nim pogardzał. Marco stwierdza, ze nie wiem kim jest Joselo, chłopak stwierdza, że nadal jest jego synem. Zjawia sie Soledad i pyta czy wszystko gra. Joselo mowi mamie, ze ojciec zna prawdę. Marco stwierdza, ze zmiana zainteresowan z prawa na film to b yło nic w porównaniu z tym, co teraz wyprawia ich syn. Stwierdza, ze nie zamierza o niczym rozmawiać i że go to przerasta. Soledad przytula załamanego Joselo. Nacho stwierdza, ze nie mial pojęcia, ze Carol urodzi córeczkę. Dziewczyna wie, ze nie mogła na niego liczyc, ale dziwi się, ze Nacho nie zainteresowal sie jej zdrowiem ani potrzebami. Ktoś z ekipy Nacho nadal nagrywa ich spotkanie. Carol uświadamia Nacho, że jest śmieciem i interesuje się wyłącznie sobą. Z płaczem Carol stwierdza, ze nie zasłuzył na miłość jaką go darzyła. Rene zabiera siostrzenice do domu. Benjamin wraca ze szkoły i cieszy się, ze tata odwiedził mamę. Chłopiec szaleje zradości, ze będzie mógł chodzić do szkoły sportowej. Octavia cieszy się widząc radośc synka i razem z Alonsem kibicują chłopcu w pierwszym meczu. Po powrocie do domu, Octavia zwierza się Alonsowi, ze żałuje straconego czasu gdy nie było jej przy Benjjaminie. Alonso zapewnia że wiele czasu spędzi z synkiem i sugeruje by nie rozpamiętywała przeszłości. Przytulają się na pożegnanie. Caco przyprowadza Sofię do mieszkania. Dziewczynka cieszy się, że Paula zostawiła dla niej tablice do rysowania w prezencie. Sofia chce wiedziec, czemu Paula podoba się tacie. Caco wylicza zalety Pauli, że jest dobra, sympatyczna i wesoła. Razem malują jednorożca na szafce kuchennej. Zjawia się Romina by zabrać córeczkę, Caco dziękuje ze mógł spędzic czas z Sofią. Romina przyznaje, ze to ona ma poczucie winy, że zniszczyła związek Caco z Paulą. Kathy w wiadomosci prosi Caco o laptopa Pauli, który był w jego rzeczach. Carol nie zamierza mówić mamie o niemiłym spotkaniu z Nacho. Chłopak wg Carol nie zamierza zajmowac się córeczką. Thiago mówi Carol, że Joselo nie odbiera jego telefonów. Carol jest w szoku, że ojciec widział ich razem. Bea zjawia sie u Marco i zauważa, że przeglądał rodzinny album. Marco stwierdza, że nigdy nie był dla niego dobrym ojcem. Nie zauważył pewnych rzeczy. Bea stwierdza, ze Joselo zawsze bedzie jego synem, niezależnie w kim się zakocha. Marco ma żal, że Bea nie powiedziała mu, że Joselo woli facetów. Bea zapewnia, ze dowiedziala sie przypadkiem. Joselo prosił Beatriz by nic nie mówiła Marcowi i chciala byc wobec niego w porządku. Marco ma żal, ze nie stanęła po jego stronie i nie chce słuchac jej wyjasnien. Bea prosi Marco by nie był tak surowy dla Joselo, bo to dobry chlopak i żadne z nich nie zrobiło nic złego. Joselo zwierza się mamie, ze tata patrzył na niego z pogardą. Zjawiają się Rene i Carol, która nie moze uwierzyc, ze ojciec źle potraktował Joselo. Soledad przypomina córce, że ciąża tez nie wzbudziła zachwytu ojca, a cieszy sie, że bedzie dziadkiem. Carol zapewnia brata, ze w niczym nie zawiódł, to ojciec musi zdac sobie sprawę, ze zawalił na całej linii.
Dodaj komentarz