Como la vida misma Odcinek 79

Nacho uświadamia Carol, że wie że nie usunęła ciąży. Carol domyśla się, ze to Pia ponownie ją zawiodła i się wygadała. Zapewnia Nacho, że nie potrafila poddac sie aborcji. Nacho przypomina, że dziecko skomplikuje im życie. Daje Carol tabletki poronne. Zjawia sie Marco, chce wiedziec co jest grane. Wywala Nacho z domu Armanda, Carol kłamie, że Nacho ją tylko ją odwiedził. Marco zapewnia, że widział jak Nacho córce coś dał. Carol ściemnia, że to list i pokazuje ojcu kartkę z tekstem. Marco przeprasza córkę, że ją skontrolował i podejrzewał. Armando z Malu zjawiają sie w domu Soledad z poczęstunkiem. Soledad cieszy się że ich związek się wspaniale układa. Malu mówi, że postanowiła zamieszkac z Armandem. Wszyscy oglądają ślubny film Soledad i Alonsa. Armando widzac radosc nowożencow zapewnia Malu, że też mogliby wieść takie zycie. Malu zgadza sie z nim zamieszkać. Marco wydzwania do Soledad, bo Carol po sprzeczce wyszła z domu. Dziewczynie wypadł list od Nacho. Joselo przyznaje się Thiago, że nocą rozmyślał o tym, że szaleje na punkcie Thiago. Gdy Thiago zapewnia Joselo, że tez mu się podoba, zjawia sie Damian. Chłopiec pyta Thiago, czy podoba mu się jego brat. Thiago wyjaśnia, że podoba mu sie jak pracuje Joselo. Po wyjsciu Damiana, Thiago uświadamia Joselo, ze tym razem udało im się ukryć znajomość. Jednak gdyby to Soledad ich usłyszała byłoby gorzej. Paula zapewnia Kathy że chce powiedziec Caco, że go kocha i nie chce by między nimi się nie układało. Kathy namawia Paulę by zadzwoniła do Caco. Paula żali się Kathy, że obawia się że Caco zostawi ją dla Sofii i Rominy. Caco jest zachwycony córeczką. Dziękuje Rominie, ze pozwala mu ją odwiedzać, zapewnia że chce być ojcem Sofii. Carol snuje się po ulicy i wpatruje sie w tabletki od Nacho. Dziewczyna z płaczem wspomina naciski Nacho i bicie serduszka dziecka. Po drodze wywala tabletki do kosza i nie odbiera telefonow od rodziców. Carol wraca do domu i przytula się do mamy, nie daje sobie rady. Marco zapewnia Beatriz, że Carol przez Nacho chce zamieszkac u Soledad. Mężczyzna znajduje list ktory córka zgubiła. Bea sugeruje by Marco porozmawial z córką. Carol mówi mamie, że ojciec jej nie ufa, dlatego chciala się od niego wynieść. Soledad przytula i pociesza córkę, że moze jej pomoc.