Como la vida misma Odcinek 131
Marco jest zaskoczony ostrzeżeniem córki. Uważa, ze relacja z Joselo i z Carol to dwie różne sprawy. Carol stwierdza, ze Joselo jest jej rodziną i co dotyka jego, dotyka wszystkich w rodzinie. Dziewczyna przypomina ojcu, że gdy źle o nim mówili, zawsze go broniła. Wiedziala ze Marco mimo wad, jest dobrym ojcem. Sytuacja się zmieniła i Carol nie zamierza bronić ojca, chyba że ojciec udowodni, że jest inny. Carol wspomina jak zaszła w ciążę i dostała wsparcie od rodziców. Zapewnia ojca, że Joselo nie zrobił nic złego i też potrzebuje wsparcia. Nie popelnil zbrodni tym, ze się zakochał w facecie. Muszą go wspierać takim jakim Joselo jest. Dla Carol Joselo zawsze był doskonały i była zazdrosna, że nie sprawiał problemów. Dziewczyna uświadamia ojcu, ze powinien byc dumny z takiego syna. Paula dzowni do Soledad i Kathy i zapłakana mówi, ze Caco powinien zrozumiec, że to koniec ich związku. Prosi przyjaciółki, by o nim nie wspominały. Kathy popiera decyzję Pauli. Soledad uważa, ze Paula nie powinna tak drastycznie odcinac sie od Caco. Paula zapewnia przyjaciółki, że weźmie się w garśc i będzie się dobrze bawić na wyspie. Caco zapewnia Alonsa, ze na miejscu Pauli próbowałby rozwiązać ich problemy. Alonso uświadamia Caco, że Sofia go kocha i na pewno chce by tata był szczęśliwy. Alonso szaleje ze szczęscia gdy dostaje nową pracę. Postanawia to uczcic w towarzystwie Caco, któremu dziekuje za wszelkie wsparcie gdy szukał pracy. Joselo martwi sie zniknięciem Carol. Chłopak uświadamia mamie, ze może poszła do ojca wywołać aferę. Carol dzwoni do nich i przyznaje, ze poszła do ojca, bo nie mogła przemilczeć jego zachowania. Soledad i Joselo sa w szoku, ze Carol zagroziła ojcu, ze nie zobaczy jej ani wnuczki. Dziewczyna uważa, że dobrze zrobiła za to jak Joselo zawsze się nią opiekował. Soledad prosi córkę by nie zrywala kontaktu z ojcem, tak jak ona zerwała ze swoim, bo nie potrafili się dogadać. Alonso wraca szczęśliwy do domu i chwali się, że dostał pracę i będą świętować. Bruno opowiada rodzicom o tym jak z Carol spędzą czas na wyjeździe ze znajomymi. Memo i Kathy sa dumni z syna, ktory pomaga ciężarnej koleżance. Nacho zjawia sie u Bruna i prosi go o pomoc w sprawie Carol. Bruno uświadamia mu, że paroma czekami nie naprawi kilkumiesięcznych zaniedbań. Zniknął nagle i nie interesowal sie Carol. Nacho stwierdza, ze nie był gotowy na wczesne ojcostwo. Jednak zamierza wspierac córeczkę, bo nie ponosi winy za jego wybryki. Romina z Sofią zjawiają się u Caco, ktory przygotował pokój dla dziewczynki. Romina zgadza sie by Sofia nocowala u taty w nowym pokoju. Marco mówi ojcu o groźbie Carol, jeśli nie przeprosi syna. Armando uświadamia Marco, ze powinien myśleć o szczęsciu dzieci. Jeśli nadal sie nie zmieni, zostanie sam.
Dodaj komentarz