Como la vida misma Odcinek 13

Carol krzykiem pyta Alonsa czy jest facetem jej mamy. Soledad próbuje odebrac córce komórkę i mówi Alonsowi, że zadzwoni później. Kobieta pyta córkę jak mogła sie tak zachować. Carol stwierdza, że ojciec też cierpi z tego powodu. Zjawia sie Marco, Soledad wkurza sie ze mimo obietnic wygadał sie córce o Alonsie. Marco wyjaśnia, ze Carol uslyszała jego rozmowę, prosi o wybaczenie. Soledad jest wkurzona, bo chciała by dzieci dowiedzialy sie od niej podczas kolacji z Alonsem. Kobieta idzie do Carol i domaga się wyjaśnień od córki odnośnie popisu jaki dała przed Alonsem. Uświadamia dziewczynie, ze ma prawo ułożyć sobie życie. Chciala przy kolacji powiedziec dzieciom że spotyka sie z Alonsem. Wyszlo inaczej, Damian dopytuje się o co chodzi. Soledad zawiadamia Alonsa, ze musiala powiedziec dzieciom o ich związku. Alonso pisze do niej, że ją kocha. Soledad odwdzięcza sie tym samym wyznaniem. Kathy uświadamia Memo, że przez niego Soledad ma problemy rodzinne. Memo zrzuca winę na Soledad która obściskiwała sie na ulicy. Bruno uważa, ze Carol najbardziej na tym ucierpiała, chłopak nie może znieść kłótni rodziców. Malu i Armando biorą udział w warsztatach kulinarnych i świetnie się przy tym bawią. Prowadzący jest zachwycony daniem które oboje przygotowali. Daje im listę potrzebnych produktów. Armando zaprasza Malu na kawę i wspólne zakupy na targu. Kobieta opowiada mu, że Alonso doradził jej by w końcu zaczęła żyć swoim życiem. Malu przyznaje, ze dotąd skupiała sie tylko na synu. Armando stwierdza, ze żyją inaczej niż starsi ludzie dawniej. Czas by dać się zaskakiwąc niespodziankom życiowym. Malu sugeruje by wymienili sie numerami komórek. Malu wraca do domu i opowiada Alonsowi o warsztatach kulinarnych i o poznanym Armandzie. Kobieta ubolewa, ze Armando do niej nie napisał. Alonso zachęca mamę by sama to zrobiła, bo mamy XXI wiek. Alice spotyka Joselo i wyznaje, ze czuje sie winna że szef go wywalił. Joselo zapewnia, ze juz wrócił do pracy, Alice przytula chłopaka. Przyznaje, ze pocałunek był jej pragnieniem. Dziewczyna cieszy się, ze wszystko sobie wyjaśnili i całuje się z Joselo. Hilda prosi dziewczynę o kopię przybornika do kluczy. Zamierza wynająć pokój komuś potrzebującemu. Zjawia sie Thiago i to on będzie nowym lokatorem. Damian żali sie ojcu, ze nie chce by mama spotykala sie z Alonsem. Uważa, że Alonso chce im ukraść mamę, i wkurza sie ze ojciec staje po ich stronie. Marco uświadamia Damianowi, ze mama jest z Alonsem szczęśliwa, ale chłopca to nie obchodzi. Marco wyjaśnia chłopcu, że mama zasługuje na szczęście bo jest wspaniałą kobietą. Mężczyzna zapewnia, ze niezależnie z kim zwiąże sie mama, on zawsze będzie ich ojcem. Armando opowiada synowi,ze poznał Malu na warsztatach kulinarnych. Mężczyzna jest zachwycony nowa znajomą i zachwala ją przed synem. Marco cieszy się, ze ojciec jest szczęśliwy. Joselo dziwi sie, ze brat i siostra nie jedzą kolacji. Chłopak stwierdza, ze mama zrobila posiłek z miłością. Uświadamia im, ze wszystko jest na głowie mamy odkąd ojciec sie wyprowadził. Tłucze im do głów, że mama opłaca rachunki, robi masę innych prac domowych. Joselo stwierdza, że nie powinni strzelać focha tylko dlatego, że mama kogoś poznała i jest szczęśliwa. Soledad jest wzruszona obroną Joselo, i tym, ze Damian pochwalił jej danie.