Como la vida misma Odcinek 124

Romina wie, że zawaliła na calej linii, nie wie co ją pchnęło do pocałowania Caco. Caco nie zamierza wykłócac sie z Rominą, żeby nie zabroniła mu widywać córeczki. Romina ma żal, że Caco posądza ją o to, że po tylu latach zabroniłaby Sofii mieć ojca. Caco uswiadamia jej, że przez jej pomyłkę stracił ukochaną, zamiast przeżywać z nia miesiąc miodowy. Ma nadzieję, ze Romina dotrzyma słowa i nie bedzie przeszkadzała, gdy bedzie spedzał czas z córeczką. Carol zwierza się bratu, ze zawsze uważała Bruna za najlepszego przyjaciela. Odkąd zacząl sie spotykac z kolegami z uczelni, zmienił się, wydoroślał. Joselo uświadamia siostrze, że powinna skupić się na ciąży, ale i na swoich uczuciach. Nie powinna myśleć, ze jej związek z Brunem jest niemożliwy. Zjawia się Bruno i chce porozmawiac z Carol. Dziewczyna sprawia mu radosc, ze rodzice zgodzili sie na jej wyjazd. Bruno snuje plany co będa robić w podrózy. Chłopak zapewnia, ze Pepa jest tylko przyjaciółką, sugeruje, ze Carol jest zazdrosna. Carol proponuje, by sprawdzili atrakcje jakie czekają podczas wyjazdu. Alonso uważa, ze Caco umrze, gdy się dowie, ze Paula wyjechała. Benjamin i Damian wracają wykonczeni z gry w piłkę. Soledad sugeruje Alonsowi, ze powinien zapisac chłopca do szkoły sportowej. Alonso nie chce nikogo obarczac problemami, bo wciąż szuka pracy. Marco zjawia sie w barze i opowiada Beatriz, ze Joselo wkurzył się z powodu żartu o gejach. Zauważa, że dziewczyna dziwnie zareagowała i dopytuje o co chodzi. Armando prosi syna by po nich przyjechał. Marco dziwi się, ze ojciec zapomniał kluczy do domu. Okazuje się, ze zostały na stoliku. Malu radzi Armandowi by odpoczął, a ona przygotuje przekąski dla kolegów od domino. Marco mówi Malu, ze ojciec dziwnie się zachowuje. Malu stwierdza, ze Armando jest smutny. Zjawiają się koledzy Armanda Malu mowi, ze zmarły zrobił błąd, bo nikomu nie powiedział o chorobie. Okazuje się ze Armando zapomniał wyłączyć piekarnik. Koledzy doradzają wizytę u lekarza. Paula opowiada przyjaciółkom, jak Caco na lotnisku błagał by nie wyjeżdżała. Kathy zapewnia Soledad, że dobrze jej się układa w małżeństwie z Memo. Doradza Soledad by z Alonsem odpoczeli od siebie, bo nawet nie wyjechali w podróż poslubną. W przeciwnym razie skończa jak Paula i Caco. Adela zawiadamia Alonsa, zeby zajrzał do Caco, który popija w samotności. Alonso z Benjaminem i Damianem zjawiają się u Caco by go wesprzeć. Carol zawiadamia brata, że jedzie na zakupy z wujkiem Rene. Joselo milknie, bo zauważa Thiago na przystanku. Chłopak pyta Thiago co tu robi, ale Thiago nie odpowiada.