Verdades ocultas, strona 145

Amelia wraca z synkiem, Tomas naiwniak zapewnia, że wkrótce złapią Leonarda. Amelia wspomina w myślach jak Rocio kazała jej się oddać na policję, a Leonardo groził zabiciem Marii Luisy. Rocio zawiadamia ją, że da jej cynk, kiedy Leonardo wyjdzie z mieszkania. Alonso zapewnia Rafaela, że ma Rocio na oku. Nie wie, że Rocio wyszła z domu przez sklep mięsny. Rafael nie może dodzwonić do Rocio. Alonso odkrywa, że zniknęła. Leonardo wmawia półprzytomnej Marii Luisie, że Agustina ma ją gdzieś. Mężczyzna robi jej zastrzyk, by spała. Agustina umawia się z Leonardem w kawiarni. Ostrzega, że zgłosi się na policję, jeśli Leonardo nie przyjdzie. W drodze Leonardo dostaje alarm, że ktoś jest w mieszkaniu. Na monitoringu widzi Rocio i postanawia wrócić do mieszkania. Rocio znajduje półprzytomną Marię Luisę i stara się ją wybudzić, nie wie, że Leonardo je nakryje. Roxana sugeruje Javierze, by żyły w przyjaźni skoro są prawie szwagierkami. Javiera burzy się do mamy, że wygadała Raquel, że Gonzalo ma HIV. Angelica zapewnia, że Raquel nie piśnie słowa. Javiera nie chce, by mama opowiadała komukolwiek o problemach z Gonzalem. Zjawia się Samuel, dopytuje czy on też nie może wiedzieć. Obie zapewniają Samuela, że to sprawy między kobietami. Samuel zaprasza je na obiad na miejscu, żeby nie wyrywać Angeliki z pracy. Francesco nie może znieść, że Samuel źle traktuje Angelicę. Nicolas doradza, by zostawił ją w spokoju. Francesco zamierza złożyć doniesienie o zaginięciu Marii Luisy. Raquel zaprasza Roxanę na obiad w eleganckiej restauracji. Dziewczyna jest w swoim żywiole, bo lubi luksus. Raquel proponuje Roxanie, by została jej asystentką. Chce by Roxana zrobiła karierę w firmie Samuela. Roxana szczęśliwa zgadza się na propozycję cioci.

Rocio nie chce, by sukces przewrócił Gonzalowi w głowie. Gonzalo uspokaja siostrę, że się nie zmienił i wychodzi. Zjawia się Agustina z synkiem i błaga Rocio o pomoc. Rocio przypomina, że nie będzie jej pomagać i dziwi się, że naraża dziecko. Agustina mówi, że Leonardo uprowadził Marię Luisę i że zamierza ją zabić. Kobieta opowiada, że Leonardo zagroził, że dostanie głowę Marii Luisy, jeśli Tomas nie wycofa oskarżenia. Agustina przyznaje, że skłamała Leonarda, że udało się przekonać Tomasa, by wycofał donos. Rocio uważa, że Leonardo zabije ich wszystkich. Zależy mu głównie na tym, by zemścić się na Agustinie. Agustina daje Rocio klucze do mieszkania Leonarda. Ona zamierza wywabić go z domu, by Rocio uwolniła Marię Luisę. Raquel przynosi Alonsowi umowę najmu mieszkania, widać, że wpadła mu w oko. Alonso zawiadamia Rafaela, że Agustina odwiedziła Rocio. Robi zdjęcie Agustinie i dziecku. Rafael prosi Rocio, by trzymała się z dala od Agustiny. Zapewnia, że uwolnią Marię Luisę. Francesco i Angelica zapraszają Nicolasa i Roxanę. Francesco martwi się zniknięciem Marii Luisy. Mężczyzna zamierza zawiadomić policję. Nicolas radzi poczekać, a Roxana uważa, że Francesco przesadza. Nicolas mówi Rocio, że Francesco złoży donos na policję w sprawie zaginięcia Marii Luisy. Ostrzega, że dopadną Agustinę, jeśli jest z Marią Luisą. Rocio udaje, że nie obchodzi ją Agustina. Raquel zaprasza Roxanę na obiad. Gonzalo ma nadzieję, że Raquel nie powie Samuelowi o jego chorobie. Javiera zamierza nagadać mamie, że wyjawiła Raquel sekret Gonzala. Gonzalo nie chce by Samuel się dowiedział o chorobie. Chłopak spotyka się z Roxaną i prosi by wyciągnęła od Raquel, co kombinuje Samuel. Tomas dowiaduje się, że Amelia z dzieckiem wyszła z domu. Wydzwania do Amelii, ale ona nie odbiera. Leonardo wysyła Agustinie zdjęcie zakneblowanej Marii Luisy. Agustina umawia się z Leonardem w kawiarni, żeby go wyciągnać z mieszkania.

Agustina wspomina groźby Leonarda, że los Marii Luisy jest w jego rękach. Nie wie co robić, Rocio nie odpisuje na jej wiadomości, bo przestała jej pomagać. Marcial zawiadamia Tomasa, że złożył donos i zapewnia, że wkrótce dopadną Leonarda. Tomas prosi Nicolasa, by nikomu nie mówił, że zlożyli donos na Leonarda. Martwi go zniknięcie Marii Luisy. Raquel uspokaja Maria, że Samuel nie wie o chorobie Gonzala. Kobieta uświadamia Mariowi, ze to Gonzalo sam powinien powiedzieć Samuelowi. Raquel sugeruje, że Mario powinien spokojnie wyjechać. Kobieta zapewnia, że dopilnuje, by Samuel nie skrzywdził Gonzala. Gonzalo jest zaskoczony, że ojciec rozmawia z Raquel o jego chorobie. Raquel zapewnia Gonzala, że Mario przyszedł się tylko pożegnać przed wyjazdem. Zjawia się Samuel i cieszy się, że Mario wyjeżdża. Uważa, że tak będzie lepiej dla Gonzala. Mężczyzna wypytuje o Angelikę. Sugeruje Raquel, że ona próbuje zająć miejsce Angeliki w jego życiu. Roxana przyłapuje Francesca na potajemnym spotkaniu z Angelicą. Angelica obawia się, że Roxana złośliwa, opowie o tym Javierze albo Samuelowi. Francesco martwi się zniknięciem Marii Luisy. Mężczyznie marzy się, by Angelica z nim zamieszkała jako jego kobieta. Gonzalo zawiadamia Rocio, że ojciec przegiął, bo gadał z Raquel o jego chorobie. Chłopak nie zamierza iść żegnać ojca przed jego wyjazdem. Mario daje Vivianie ostatnie wskazówki do pracy w jego sklepie mięsnym. Kobieta chce się nacieszyć małą Gladysitą, zanim dziewczynka wyjedzie z Mario do Nadii. Wszyscy mieszkańcy kamienicy zbierają się by pozegnać Maria i Gladysitę. Mężczyzna jest wzruszony, że Gonzalo też się z nim pożegnał.

Nicolas dziwi się, że Mario wyjeżdża do Nadii, sprawia wrażenie zazdrosnego. Raquel z Angelicą wracają do domu. Samuelowi nie podoba się, że żona nocowała poza domem. Mężczyzna sugeruje Raquel by nie wtrącała się w jego małżeństwo. Mario zjawia się u Samuela w biurze i chce pogadać o Gonzalo. Samuel zapewnia go, że chce, by Gonzalo żył na poziomie Javiery. Dlatego go awansował i dał mu samochód. Mario nie zamierza pozwolić, by Samuel poniżał Gonzala i łapie go za szmaty. Raquel się zjawia i przerywa sprzeczkę. Powstrzymuje Maria przed wyjawieniem, że Gonzalo ma HIV. Gonzalo jest zaskoczony, że ojciec odwiedził Samuela. Samuel stwierdza, że dobrze, że Mario wyjeżdża. Agustina odbiera telefon od mamy i żali się, że Tomas doniesie na Leonarda. Leonardo się oddzywa, a w tle słychać zakneblowaną Marię Luisę. Mężczyzna ostrzega Agustinę, że zabije Marię Luisę, jeśli Tomas nie wycofa oskarżenia. Amelia stara się powstrzymać Tomasa przed donosem, zasłaniając się bezpieczeństwem Agustiny. Leonardo zapewnia Marię Luisę, że Agustina ją oleje. Przypomina, że Gabriela umarła z przedawkowania, a Ricarda zastrzelił. Rocio zauważa, że Viviana dobrze sobie radzi zastepując Maria w sklepie mięsnym. Agustina do niej wydzwania, ale Rocio nie odbiera. Tomas sklada donos na Leonarda. Nicolas zapewnia przyjaciela, że dobrze zrobił. Tomas dziwi się, że Amelia zamierza wyjść z dzieckiem i radzi by nie wychodziła, póki nie zamkną Leonarda. Agustina okłamuje Leonarda, że Tomas wycofał oskarżenie. Leonardo chce by przyszła do jego mieszkania. Uprzedza, że jego cierpliwość ma granice i radzi by się nie ociągała.

Gonzalo radzi Javierze, by wspierała mamę w pracy w lokalu. Chłopak mówi, że Samuel nie jest zachwycony, że Angelica pracuje. Angelica uświadamia Francescowi, że ich pocałunek był błędem. Ona ma rodzinę i nie może się to powtórzyć. Chce by utrzymywali tylko kontakty służbowe, Francesco wychodzi załamany. Zjawia się Raquel, Angelica wypłakuje się przed przyjaciółką. Raquel uświadamia jej, że Samuel ją zanidbywał przez lata i dlatego wdała sie w romans z Francesco. Kobieta sugeruje, że Angelica powinna pomyśleć o sobie, zamiast ratować resztki małżeństwa z Samuelem. Raquel zabiera Angelicę z lokalu, by się rozerwała. Roxana i Nicolas widzą płaczącego Francesco. Roxana stwierdza, że Francesco zawsze rozpacza, gdy się nieszczęśliwie zakocha. Francesco zaprasza Alonsa na drinka. Alonso wypytuje o jego znajomość z Marią Luisą. Zjawia się Raquel z Angelicą i przyłączają się do nasiadówki. Roxana dokucza Angelice, Raquel przywołuje siostrzenicę do porządku. Mario wpatruje się w zdjęcia Laury i Gladys i dziwi się, jak wiele wspomnień zmieścił w głowie. Przykrywa śpiącą Rocio, żal mu opuszczać dom. Viviana i Rocio przygotowują pożegnalny posiłek dla Maria. Zjawia się Gonzalo z Javierą i Roxaną, wszyscy są w świetnym humorze. Amelia martwi się, że mama nie odbiera jej telefonow. Leonardo wysyła sms-a w jej imieniu, pisząc, że Maria Luisa wyjechała i odezwie się po powrocie. Amelia dziwi się, podejrzewa, że coś się stało i wpada w rozpacz.